Astro Bot był hitem już lata temu. Szef Team Asobi komentuje sukces i ujawnia kulisy
Astro Bot cieszy się sporą popularnością i to nie od dziś. Jednak mimo iż sympatyczny robot jest obecny na rynku już od dłuższego czasu, pierwsza pełnoprawna produkcja z nim w roli głównej nie była typowana do zostania hitem.
Astro Bot w ostatnim czasie stał się maskotką PlayStation. Bohater wykreowany przez Team Asobi wystąpił już w kilku produkcjach, a zeszłoroczny duży tytuł z nim w roli głównej zgarnia nagrody w różnych plebiscytach, w tym tytuł gry roku na The Game Awards. Jednak pierwszym tytułem, który zwrócił uwagę szerokiej publiczności, był Astro Bot: Rescue Mission.
Gra, która ukazała się w 2018 roku, została stworzona z myślą o goglach wirtualnej rzeczywistości, PlayStation VR. Z racji tego, że VR to niszowy segment rynku, jej twórca i kierownik Team Asobi, Nicolas Doucet nie spodziewał się, że spotka się ona z dużą popularnością. W rozmowie z Shuhei Yoshidą, która została zorganizowana na potrzeby podcastu Game Maker's Notebook ujawnił on, że zainteresowanie ze strony graczy zaskoczyło dewelopera.
Nie mieliśmy pojęcia, że to będzie faktycznie dochodowa gra i że nawet przyniesie nam jakieś nagrody. To było bardzo miłe.
Co ciekawe, pomysł na produkcję stworzoną w 18 miesięcy, był prosty. Team Asobi, które wówczas było jeszcze częścią Japan Studio, chciało po prostu rozwinąć koncepcję przedstawioną w The Playroom VR. Jednak brak oczekiwań sprawił, że deweloperzy nie ograniczali swojej kreatywności.
To był niesamowity projekt, ponieważ stworzyliśmy go bez żadnych oczekiwań. Wszystko, czego chcieliśmy, to jak najlepsza ewolucja tego prototypu i pokazanie ludziom, że VR może zrobić to, to, to i tamto. Próbowaliśmy wymyślić jak najwięcej oryginalnych pomysłów.
