Obawy okazały się bezpodstawne? Śnieżka zachwyciła pierwszych krytyków

Śnieżka - nowa adaptacja kultowego dzieła od Disneya nie od dziś budzi kontrowersje. Niewykluczone jednak, że zamiast klapy będzie hit. 

Śnieżka to kolejny film live-action, który jest remakiem znanej i uwielbianej baśni. Te wychodzą Disneyowi różnie, lecz nie zmienia to faktu, że produkcje te przyciągają sporo uwagi. W przypadku tej konkretnej atmosfera z różnych powodów nie jest najlepsza. Może jednak się okazać, że film rozwieje obawy widzów. 

Nie da się jednak ukryć, że korporacja boi się reakcji ludzi, dlatego przedsprzedaż biletów na pierwsze seanse ruszyła stosunkowo późno, a na uroczystej premierze znaleźli się jedynie zaproszeni fotografowie i członkowie ekipy filmowej. Mimo tej niecodziennej decyzji, kilku dziennikarzy miało już okazję zobaczyć film. Z pierwszych wrażeń recenzentów wynika, że nowa wersja Królewny Śnieżki może być produkcją wartą uwagi. 

Dziennikarka serwisu Variety, Katcy Stephan uznała, że film jest ucztą zarówno dla oczu, jak i uszu, gdyż Śnieżka ma być "wizualną ucztą z zapierającymi dech w piersiach nowymi utworami  musicalowymi i, oczywiście, dziesiątkami uroczych animowanych zwierząt" a scenariusz dodaje głębi protagonistce, która marzy, by zostać przywódczynią, podczas gdy Rachel Zegler jest "lśniącą supernową". Jednak to nie znaczy, że bohaterka zrezygnuje z miłości, gdyż wątek romantyczny ma być "słodki jak szarlotka".

Podobnie pozytywne zdanie ma Christopher Rates. Uważa on, że główna aktorka dała występ, przez który stała się Śnieżką, a całość odtwarza magię filmu z 1937 roku i Śnieżka ma być jednym z najlepszych remake'ów stworzonych, jakie Disney wypuścił w ostatnich latach.

Z kolei przedstawiciel Filmhounds Magazine, Paul Klein uważa, że Snow White to solidna produkcja, w której Gal Gadot była zabawna, a jedyną bolączką okazały się stworzone komputerowo krasnoludy.

Co prawda, nie są to ostateczne uwagi krytyków, gdyż embargo na recenzje spadnie dopiero pojutrze o godzinie 20:00 czasu polskiego. Jednak wygląda na to, że warto będzie wybrać się do kina 21 marca, bo właśnie wtedy Śnieżka zadebiutuje.