Twórcy z Bethesdy mają dość. Niektórzy deweloperzy mają być „traktowani jak obywatele drugiej kategorii”

Bethesda Game Studios będzie musiało zmierzyć się z pozwem związku, według którego deweloperzy ze studia są traktowani jako „obywatele drugiej kategorii”.

Microsoft dołączył do swojej rodziny Bethesdę, Activision oraz Blizzard i zezwolił deweloperom na zakładanie lub dołączanie do związków. Pracownicy Bethesda Game Studios są częścią między innymi CWA Canada, którego przedstawiciele postanowili wytoczyć pozew firmie odpowiedzialnej za serię Fallout.

CWA Canada reprezentuje 6000 pracowników z branży technologicznej, mediów cyfrowych oraz drukowanych i to właśnie ten związek zawodowy złożył 18 marca pozew przeciwko Bethesda Game Studios.

Według związku zawodowego, Bethesda miała nałożyć ograniczenia na to, kto może dołączyć do CWA Canada, a także korporacja nie zdecydowała się na przedstawienie szczegółów dotyczących premii, co ma źle wpływać na potencjalne negocjacje:

Niestety, jak twierdzi CWA Canada w swoich formalnych skargach, Microsoft-BGS podjął decyzję o podejściu do negocjacji w złej wierze, nakładając arbitralne ograniczenia na to, kto może reprezentować związek przy stole negocjacyjnym i niepotrzebnie utrudniając proces.

Microsoft-BGS odmawia również ujawnienia informacji o premiach pracowniczych i szczegółów dotyczących planu Pay Equity Plan firmy, między innymi. Związek ma prawo do tych informacji w celu negocjacji.

Problemem okazuje się również odpowiednie traktowanie pracowników z Kanady, którzy mają być gorzej traktowani względem deweloperów znajdujących się w Stanach Zjednoczonych:

Nie nałożyli ograniczeń na negocjacje CWA i chętnie udzielali informacji pracownikom z USA. Obie strony spotkały się wiele razy i osiągnęły już wstępne porozumienia, podczas gdy ta sama kadra zarządzająca z siedzibą w USA traktuje swoich pracowników w Kanadzie inaczej

Carmel Smyth, szefowa CWA Canada, stwierdziła wprost, że Bethesda ma traktować „pracowników z Kanady jak obywateli drugiej kategorii”.

Bethesda na pewno będzie musiała odpowiednio zareagować, by wszyscy pracownicy czuli, że są odpowiednio traktowani.