Disney+ z zakręconą historią od dzisiaj. Ta nowość może zachwycić lub odrzucić

W ostatnich dniach na Disney+ nie brakuje premier z wielkiego ekranu. Dzisiaj jednak możemy sprawdzić nowość przygotowaną dla streamingu.
W zeszłym tygodniu na Disney+ pojawiła się „Vaiana 2”, która okazała się wielkim sukcesem, w kolejnych dniach odbędzie się debiut „Mufasa: Król Lew”, a dzisiaj widzowie mogą sprawdzić najnowszą produkcję Geremy'ego Jaspera.
Dzisiejszą nowością Disney+ jest „O'Dessa” - to postapokaliptyczny muzyczny dramat... i już ta informacja może sprawić, że nie każdy zainteresuje się historią. Nie będzie to pewnie najmocniejsza produkcja miesiąca na platformie korporacji, ale fani gatunku powinni pamiętać o tej premierze.




„O'Dessa” przedstawia historię dziewczyny, która wyrusza z farmy w podróż, by odzyskać rodzinną pamiątkę i jednocześnie uratować swoją prawdziwą miłość – wszystko jest upiększone postapokaliptycznymi sceneriami oraz dużą dawką muzyki.
„O'Dessa” otrzymał dość widowiskowy zwiastun, który dobrze przedstawia założenia filmu – opowieść została zaprezentowana w pierwszej połowie miesiąca na South by Southwest Film & TV Festival, ale warto zwrócić uwagę, że nie wszyscy dziennikarze (54% poleceń) byli zachwyceni opowieścią.