Podsumowanie konferencji Sony - informacje i opinie! Jak oceniasz show? [ankieta]

Gry

4588V

Podsumowanie konferencji Sony - informacje i opinie! Jak oceniasz show? [ankieta]

Mateusz Gołąb | 16.06.2015, 06:19

Drugi dzień E3 2015 dobiegł końca. Sony wygrało tegoroczne targi za sprawą prezentacji trzech wyczekiwanych przez graczy na całym świecie hitów. Jeżeli nie dotrwaliście do rana, to dzięki naszemu podsumowaniu dowiecie się, co takiego wstrzymało oddechy graczy na całym świecie!

The Last Guardian

Dalsza część tekstu pod wideo

Szczerze, to tego nie spodziewał się chyba nikt. Wszyscy w redakcji byliśmy przekonani, że ta gra stanie się kolejnym Duke Nukem Forever. Nareszcie mieliśmy okazję obejrzeć pierwsze nagranie z rozgrywki z produkcji Japan Studio, która stałą się legendą jeszcze przed własną premierą. Nie będzie również przesadą stwierdzenie, że opłacało się czekać. Oprawa audiowizualna, niezwykle realistyczne animacje ruchów postaci, a także ciekawy system interakcji z Gryfem to cechy charakterystyczne tej produkcji. Lata pracy nie poszły na marne i wygląda na to, że The Last Guardian ma szansę być kolejnym tytułem, który zapisze się złotymi głoskami w historii naszej branży.

Wyraźnie widoczne są tutaj zapożyczenia z obu wcześniejszych produkcji studia. Współpraca z Gryfem przypomina nieco Ico, a wiele elementów mechaniki zostało bezpośrednio zaczerpniętych z Shadow of the Colossus. Jedyną rzeczą, do jakiej można się przyczepić jest nieco odstający od reszty otoczenia design chłopca. Cieszy za to implementacja współpracy pomiędzy bohaterami w rozwiązywanie zagadek.

Gra pojawi się na rynku w 2016 roku.

Horizon

Nowe IP od Guerilla Games to iście postapokaliptyczna opowieść osadzona w odradzającym się świecie. The Old Ones byli futurystyczną rasa ludzka z przeszłości, która upadła, a na jej zgliszczach odrodził się nowy świat. Teraz ludzkie plemiona budują na nowo cywilizację, jednak pozornie prymitywne narody współistnieją z pozostałościami tego co dawne – cybernetyczną fauną. Nikt nie wie co się stało ze starymi ludami, ale podania mówią, że balans pomiędzy maszynami a ludźmi nie może trwać wiecznie.

Produkcja wygląda niezwykle oryginalnie i szczerze powiedziawszy pierwsze skojarzenia podczas oglądania poniższego zwiastuna wędrują bezpośrednio do serii Tomb Raider. W końcu Lara również mierzyła się niegdyś z wielkimi potworami, a same ruchy się bohaterki i jej nowoczesny łuk bezpośrednio nawiązują do ostatnich przygód pani archeolog. Rudowłosa bohaterka może stać się w najbliższych miesiącach nową ikoną platformy PlayStation. To jeden z naszych tegorocznych faworytów.

Hitman

Przeciek został potwierdzony. Agent 47 powraca i nowa gra o jego przygodach nie posiada żadnego numerka ani podtytułu, co pozwala sądzić że będziemy mieli tutaj do czynienia z rebootem serii. Z drugiej jednak strony na zwiastunie pada stwierdzenie „dobrze, że jesteś z nami z powrotem”. W trakcie gry przemierzymy lokacje rozsiane po całym ziemskim globie.

Osoby, które złożą zamówienia przedpremierowe otrzymają również dostęp do bety.

Street Fighter V

Zwiastun Street Fightera V okazał się niezwykle krótki i dynamiczny, ale zdążył zaprezentować nam dwójkę powracających bohaterów. Do zestawu wcześniej ogłoszonych postaci dołączają brytole – Cammy oraz Birdie. Ciekawa jest zwłaszcza obecność tego drugiego osobnika, ponieważ nie widzieliśmy się z nim od czasów serii Street Fighter Alpha. Szkoda tylko, że nie przeznaczono więcej czasu na ich prezentację, ale z perspektywy czasu na to, co było jeszcze przed nami – jest to absolutnie uzasadnione.

No Man's Sky

Wreszcie możemy zobaczyć, jak faktycznie wygląda rozgrywka w tym niezwykle ambitnym projekcie. Jeden z twórców gry, który prowadził prezentację natrafił na dwie walczące ze sobą frakcje po czym postanowił dołączyć do jednej z nich. Następnie zaprezentował nam galaktyczną mapę. Każdy ze świetlistych punktów jest Słońcem, które posiada swoje własne planety. Chwilę później przenieśliśmy się do jednego z losowo wygenerowanych układów i dowiedzieliśmy się co nieco o mechanizmach rządzących tą kosmiczną piaskownicą.

Wisząc nad planetą możemy ją zeskanować, aby odkryć potencjalnie interesujące nas punkty. Każdy element w grze można zniszczyć, co niestety nie wygląda najbardziej spektakularnie. Jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę złożoność i skalę całego projektu. Podczas zabawy odgrywamy rolę odkrywcy, który przemierza kosmos w poszukiwaniu nowych planet. Na każdej z nich możemy znaleźć specjalny nadajnik, za pomocą którego zarchiwizujemy nasze odkrycia dla innych. Należy jednak przy tym być niezwykle ostrożnym ponieważ obce ciała niebieskie chronione są przez potężnych, zmechanizowanych strażników.

Dreams

Nowa marka Media Molecule to jeden z najciekawszych projektów zaprezentowanych na tegorocznych targach. Proudkcja ta jest swojego rodzaju uniwersum połączonych ze sobą marzeń wszystkich graczy, które możemy dowolnie przemierzać wedle własnego uznania, jak i wpływać na ich kształt. Za pomocą ruchów kontrolera tworzymy piękne pastelowe kreacje, które następnie możemy animować imitując ruchy mistrza marionetki. To wszystko brzmi zbyt pięknie, żeby było prawdziwe, ale jaka jest rzeczywistość przekonamy się dopiero przy okazji pierwszego grywalnego dema.

Firewatch

Ta produkcja jest z kolej niezwykle intrygującą grą przygodową. Wcielmy się w postać leśnego strażnika, który jako ostatnia osoba miał kontakt z dwiema dziewczynami, które zniknęły w tajemniczych okolicznościach. Kontaktuje się z nim, za pomocą krótkofalówki pewne kobieta, która bardzo chce rozwikłać tę zagadkę. Pomimo swojej radosnej kolorystyki i kreskówkowego wyglądu Firewatch zapowiada się na stosunkowo mroczną produkcję.

Destiny: The Taken King

Kto czekał na nowy dodatek fabularny do Destiny ręka do góry! Wreszcie macie trailer, który zaostrzy wasz apetyt na to, co nadejdzie już niebawem.

Assassin's Creed: Syndicate

Nowy zwiastun prezentuje Evie Frye – siostrę głównego bohatera Jacoba, która z niezwykłą gracją morduje wszystkie wyznaczone cele. Poza mieczem schowanym w lasce posługuje się ona również nożami do rzucania. Użytkownicy konsoli PlayStation 4 otrzymają również dostęp do ekskluzywnego zestawu misji i będą musieli rozwiązać sprawę tajemniczych mordów inspirowanych książkami największych wiktoriańskich powieściopisarzy.

World of Final Fantasy

Square Enix znowu się rozdrabnia. O nowej produkcji spod znaku „kwadratowych” nie wiemy praktycznie niczego poza tym, że wygląda słodko, uroczo i zupełnie bezpłciowo, a przy okazji pojawią się w niej najbardziej ikoniczni bohaterowie serii. Obawiamy się, że może to być kolejne MMO albo gra free-to-play.

Final Fantasy VII Remake

TAK!!!

Zestaw gier od Devolver Digital

Twórcy Hotline Miami i przy okazji wydawcy nietuzinkowych, niezależnych produkcji pochwalili się swoim zwiastunem prezentującym kilka tytułów, które niebawem pojawią się na PlayStation 4. Jeżeli jesteście miłośnikami ich groteskowego stylu to z pewnością warto będzie zainteresować się również tymi grami.

Shenmue III Kickstarter

Sony oficjalnie wygrało te targi. To już trzecia bomba na tym pokazie. Shenmue III staje się rzeczywistością, ale tylko jeżeli sypniemy w Yu Suzukiego groszem. Tak, jest to gra, która powstaje przy pomocy Kickstartera. W momencie pisania tych słów, czyli niedługo po zakończeniu konferencji Japończyków, zebrano już milion dolarów i suma cały czas rośnie. Czekaliśmy na ten ruch aż 14 lat. Obyśmy się nie zawiedli.

Teraz jedyne czego brakuje, to prezentacja Half-Life 3 na konferencji pecetowej...

Batman: Arkham Knight

Nowy zwiastun Arkham Knight to w praktyce zapowiedź specjalnych misji Scarecrowa, które zadebiutują ekskluzywnie na konsoli PlayStation 4. Filmik rozpoczyna się od kremacji Jokera, a narrator opowiada następnie o tym, co stało się po wydarzeniach z „dwójki”. Padają również intrygujące słowa o końcu Batmana, które dają nam wiele do myślenia. Z trailera bije wręcz klimat noire zwłaszcza, że jego końcówkę obserwujemy z perspektywy bezimiennego policjanta, który wstępuje wieczorem do pewnego baru. Klimat zagęszcza się wraz z chwilę, gdy do akcji wkraczają podwładni Stracha na Wróble. Wraz z tą chwilą sprawy przybierają niezwykle mroczny obrót przypominając nawet brutalne horrory. Czujemy się zaintrygowani, a premiera nowych przygód Batmana już za tydzień.

Project Morpheus

Przy ostatnim boomie na hełmy wirtualnej rzeczywistości nie mogło również zabraknąć kilku słów o Projekcie Morpheus. Jak się okazuje, urządzenie Sony pozwoli jednemu graczowi korzystającemu z gogli VR na jednoczesną rozgrywkę ze znajomymi, którzy zaraz obok będą bawić się na kanapie przy użyciu tradycyjnych joypadów.

Zaprezentowano również nową produkcję studia Guerilla Cambridge o nazwie RIGS, którą określono nawet mianem esportu. W praktyce mamy do czynienia z pierwszoosobową strzelaniną z robotami w roli głównej. Ponadto przypomniano również o World War Toons będącym kreskówkowym podejściem do tematyki wojennej. Oby tylko Morfeusz działał lepiej, niż rok temu kiedy miałem okazję wypróbować go na sobie i obraz rozjeżdżał mi się przed oczami.

PlayStation Vue

Nadeszły również nowe informacje o telewizyjnej usłudze Sony. Fajnie przedstawia się przede wszystkim opcja subskrybowania poszczególnych kanałów zamiast opłacania całego pakietu. Zwykle, gdy mamy podłączoną w domu telewizję, to i tak nie korzystamy nawet z połowy dostępnych programów. Taka opcja pomoże nam zarówno bliżej określić sobie własne zainteresowania, jak i przyoszczędzić nieco pieniędzy na abonamencie. Użytkownicy PlayStation Plus będą mogli dodatkowo skorzystać z atrakcyjnych rabatów.

Call of Duty: Black Ops III

Może jestem ignorantem, ale to kolejne Call of Duty, które znowu niewiele wnosi do serii. Jest trochę bardziej futurystycznie i pojawiają się nawet scybernetyzowani wrogowie, ale wszystko to już gdzieś widzieliśmy. Bardzo ciekawie prezentuje się za to tryb multiplayer, w którym możemy nawet biegać po ścianach, co nadaje rozgrywce dynamiki i przywodzi na myśl Sunset Overdriva albo Mirror's Edge. A są to bardzo pozytywne skojarzenia.

Wszystkie nowe pakiety map do Black Ops III będą miały czasową ekskluzywność dla posiadaczy konsoli PlayStation 4. Gracze, którzy złożą zamówienia przedpremierowe otrzymają również dostęp do bety.

Disney Infinity 3.0

Po prezentacji trzech legendarnych hitów, Sony mogło nam już wcisnąć ze sceny cokolwiek. Nawet gwiezdnowojenne figurki do Disney Infinity 3.0 uszły im płazem. Na dzisiejszej konferencji króluje pełna lub czasowa ekskluzywność. Jeżeli posiadacie w domu konsolkę Sony i dzieciaczka kochającego grę Disneya, to możecie mu sprezentować specjalny zestaw startowy z serii Star Wars, który zawiera nigdzie indziej niedostępną figurkę Boby Fetta.

Star Wars: Battlefront

Pomimo wcześniejszej prezentacji na konferencji EA, studio DICE przedstawiło nam jeszcze jeden fragment z rozgrywki. Tym razem dotyczył on trybu misji i mogliśmy obejrzeć rozgrywkę z jednej z nich należącej do kategorii survival. Wcielaliśmy się w rozbitka na obcej planecie i musieliśmy odpierać imperialne ataki do momentu, aż nadleciał wezwany wcześniej ratunek. Tak, jest to jedynie swojego rodzaju wariacja na temat tradycyjnej hordy. Szkoda też, że pomimo holograficznej obecności Admirała Ackbara nie skorzystano z okazji do rzucenia tekstem: „It's a trap!”

Uncharted 4: A Thief's End

Zaczęło się zabawnie – od zawieszki. Za drugim razem jednak filmik zadziałał i mogliśmy podziwiać samochodową ucieczkę Nathana i Sully'ego przed bandziorami kierującymi opancerzonym wozem. Uncharted 4 wygląda na tym etapie bardzo dobrze i trzyma obiecane 60 fps-ów, co z pewnością jest dużą zasługo Unreal Engine 4. Tak czy inaczej, wygląda na to, że ostatnia odsłona przygód Drake'a nie będzie odbiegać jakością od poprzedniczek czerpiąc pełnymi garściami z filmów o Indianie Jonesie.

+ Wreszcie wysłuchano próśb fanów!
+ Ogromna ilość zaprezentowanych tytułów

+ Inwestycja w nowe, ciekawe IP takie jak Horizon

- Zabrakło kilku marek, na które czekaliśmy

Opinie redakcji:

Roger Żochowski:

Oceniając konferencję Sony nie potrafię zachować obiektywizmu.

Trzy produkcje, o których marzę od lat zostają zapowiedziane podczas

jednego show. Mowa oczywiście o remake'u Final Fantasy VII, Shenmue III (które dopiero ma być ufundowane) oraz The Last Guardian. Ostatnia z wymienionych produkcji zdaje się tkwić korzeniami w poprzedniej

generacji, ale gameplayowo i artystycznie zachwyca. Poza tym w dalszym ciągu widnieje tu nazwisko Uedy, a do tego pana mam 100% zaufanie. Jeśli odkurzymy konferencję Sony z tych trzech zapowiedzi zostaje nam nadal świetnie wyglądające Horizon, wzbudzające jeszcze większy podziw Uncharted 4 oraz kilka multiplatformowych tytułów, które zobaczyliśmy po raz pierwszy. Nie rzucają mnie za to wszelkiego rodzaju zapowiedzi ekskluzywnych dodatków. Nie powinno się marnować czasu na takie pierdoły. Szkoda też, że nie wspomniano nawet słowem o Gran Turismo 7, zwłaszcza, że w konkurencyjnym obozie szósta Forza zaczyna się rozpędzać. Jestem więc wewnętrznie rozerwany - konferencja Sony sprawiła, że kładę się spać usatysfakcjonowany, choć na PS4 przydałyby się jeszcze ze dwie ekskluzywne zapowiedzi. O PS Vita z szacunku nie

wspomnę.

Igor Chrzanowski:

Najlepsza konferencja tegorocznego E3, która sprawiła, że ten rok zapamiętamy na najbliższe kilka lat. Sony rozbiło bank wraz z prezentacją The Last Guardian, następnie troszkę przynudzało grami, które już #nikogo. Liczy się tylko remake Final Fantasy VII - nawet ja się tego nie spodziewałem, nie śmiałem o tym marzyć. Aż tu nagle taka bomba.

Wiele osób stała się również morka na wieść o zbiórce Shenmue 3, która już uzbierała 30% wymaganej kwoty, a do końca ponad miesiąc. Szykuje się Kickstarterowy rekord? Po cichu marzyłem o powrocie Onimushy, Crasha, bądź Tenchu. Nie udało się, ale i tak jest EPICKO!

Wojciech Gruszczyk:

The Last Guardian, Horizon, Hitman, Dreams, Shenmue, Final Fantasy VII, partnerstwo z Activision – czy ktoś się tego spodziewał? Szczerze? NIE! Ale wszystkie te informacje pojawiły się kilka dni lub nawet tygodni przed E3! Plotki zostały potwierdzone przez Sony w wyjątkowy sposób i Japończycy pokazali niedowiarkom, że są gotowi na kolejne miesiące. Chociaż końcówka 2015 roku nie będzie wyjątkowa, to na pewno posiadacze PlayStation 4 nie muszą się obawiać o brak dobrych tytułów. Po świetnej konferencji Bethesdy, fenomenalnej Microsoftu, ciekawej Electronic Arts i bardzo dobrej Ubisoftu, otrzymujemy... Prawdziwe SHOW. Sony spełniło dzisiaj marzenia wielu graczy... Jasne, że na te produkcje musimy zaczekać, ale akurat w przypadku TYCH projektów warto! Możemy mieć pewność jednego... To E3 już przeszło do historii! A przed nami dwa kolejne wydarzenia i pewnie tona kolejnych materiałów. Niech trwa to święto graczy!

Kuba Kleszcz:

Konferencję Microsoftu kończyłem oglądać z przekonaniem, że tego nie da się pobić. I wtedy Sony rozpoczęło jedną z największych ofensyw w historii E3, wytaczając działa, jakich nikt się nie spodziewał! Remake legendarnego Final Fantasy VII oraz Shenmue III (które nota bene mogli sami sfinansować, bo ta gra nie może się nie udać), cholera, przy tych ogłoszeniach nawet Uncharted 4 wypadło słabo, a to na grę Naughty Dog wszyscy czekali. Gears 4, Rise of the Tomb Raider czy wsteczna kompatybilność to mocne karty, ale przy tym? Dalej nie mogę wyjść z podziwu, że to się naprawdę dzieje.

Wydaje się, że The Last Guardian wrócił do żywych i może nie tyle co jest na ostatniej prostej, co powoli zaczyna się stawać rzeczywistością. Szkoda tylko, że pokaz gry Uedy był nadzwyczajniej mierny, przez co jego produkcja prędko zostanie ponownie zapomniana.

Wszystkie newsy: