Onimusha: Way of the Sword z pierwszymi szczegółami. Twórcy szykują długą, wymagającą i klasyczną przygodę

Zapowiedź najnowszej Onimushy na The Game Awards było wydarzeniem, przy którym niejeden wierny fan klasyków uronił łezkę. Po 20 latach powraca bowiem jedna z najbardziej kultowych marek Capcomu.
Gdyby to była każda inna firma, autentycznie można by mieć pewne obawy co do potencjalnej jakości nadchodzącej gry, aczkolwiek skoro chodzi o Capcom, tutaj możemy spać spokojnie. Według pierwszych informacji, jakie udało się zebrać na temat Onimushy 5, czyli Onimusha: Way of the Sword, twórcy planują delikatny reboot marki, odcinając się fabularnie od poprzednich odsłon, aby dać szansę młodym fanom zapoznać się z marką na świeżo - co jednak nie oznacza, że wierni miłośnicy Onimushy nie będą mieli tu czego szukać.
Onimusha: Way of the Sword powstaje bowiem według staroszkolnych metod. Gra zaoferuje nam raczej przyzwoity poziom trudności, świat podzielony na plansze, bez otwartego świata, a dodatkowo historia planowana jest na 20 godzin! Ponadto dostaniemy zaawansowaną interakcję z otoczeniem, zagadki i brutalność na najwyższym poziomie. Oto podsumowanie zebranych informacji:




- Gra najprawdopodobniej otrzyma w Japonii kategorię wiekową CERO Z (18+), choć będą dostępne opcje wyłączenia rozbryzgów krwi i dekapitacji.
- Ponieważ jest to pierwsza odsłona serii od 20 lat, zdecydowano, że nie będzie miała powiązań z poprzednimi grami, aby nowi gracze mogli ją doświadczyć bez wcześniejszej znajomości serii.
- Zasugerowano pojawienie się Sasakiego Kojirō, jednego ze słynnych rywali Miyamoto Musashiego.
- Miyamoto Musashi będzie miał towarzyszy podczas swojej podróży, z których przynajmniej jeden jest inspirowany prawdziwymi postaciami historycznymi.
- Demony są zaprojektowane od podstaw.
- Potwierdzono system parowania ciosów, a miecz będzie mógł tymczasowo się wzmacniać.
- Na zwiastunie pokazano możliwość podnoszenia elementów otoczenia i wykorzystywania ich na różne sposoby, np. używania stołu jako osłony.
- Specjalne ataki działają na podobnej zasadzie jak taktyczne pociski z poprzednich gier.
- Jedyną potwierdzoną bronią w grze jest miecz, ale pojawi się jego różnorodność.
- Zespół dostosowuje poziom trudności, aby gra nie była zbyt łatwa, ale jednocześnie przystępna dla szerszego grona odbiorców.
- Nie podjęto jeszcze decyzji dotyczącej opcji wyboru poziomu trudności.
- Wciąż nie jest to przesądzone, ale twórcy szacują, że ukończenie gry zajmie około 20 godzin.
- Powrócą uwielbiane przez fanów zagadki.
- Gra będzie oparta na etapach, co oznacza, że postęp odbywa się poprzez ich ukończenie – nie będzie to otwarty świat.
- Obecnie nie planuje się angażowania znanych artystów do stworzenia motywu przewodniego dla gry.