DanDaDan ze świetnym wynikiem. Znaczący kamień milowy przebity przez głośną serię

O "Dandadan" zrobiło się naprawdę głośno, gdy tylko na Netfliksie zadebiutowało anime oparte na tej nietuzinkowej mandze. Dynamiczna opowieść o Momo i Okarunie szybko przyciągnęła uwagę fanów gatunku shonen - i nie tylko. Produkcja studia Science SARU wprowadziła do świata Yukinobu Tatsu zupełnie nowych widzów, którzy błyskawicznie pokochali jego szaloną mieszankę zjawisk paranormalnych, komedii, romansu i walk rodem z klasycznych historii o supermocach. Nie dziwi więc, że oczekiwania wobec drugiego sezonu są ogromne.
Wraz z rosnącą popularnością serialu animowanego rośnie też zainteresowanie papierowym pierwowzorem. Manga Dandadan przekroczyła właśnie próg 10 milionów egzemplarzy, co czyni ją jednym z najszybciej rosnących tytułów ostatnich miesięcy. Dzięki emisji anime kolejne osoby sięgają po drukowane tomy - a jest już co czytać, bo dostępnych jest aż osiemnaście tomów tej nieprzewidywalnej historii.
Co ciekawe, Yukinobu Tatsu wcale nie zwalnia tempa. W przeciwieństwie do takich hitów jak Jujutsu Kaisen czy My Hero Academia, które niedawno dobiegły końca (albo są bardzo blisko finału), Dandadan nie zdradza żadnych oznak zbliżającego się zakończenia. Wręcz przeciwnie - wszystko wskazuje na to, że Momo i Okarun dopiero zaczynają swoją długą drogę ku statusowi nowoczesnych ikon współczesnej popkultury.



