Shrek 5 z głosem Stuhra. Z pomocą ma przybyć AI
Odpowiedzialni za polski dubbing Shreka 5 chcą zrobić wszystko, żeby nowa odsłona była zbliżona poziomem do poprzednich. Dla wielu kultowych.
Już od kilku miesięcy wiadomo, że Shrek 5 trafi do kin pod koniec grudnia 2026 roku. Gdy ogłoszono premierę kontynuacji kultowej animacji, szybko zaczęto spekulować na temat polskiego dubbingu. Głównie w kontekście Jerzego Stuhra, który w czterech poprzednich odsłonach udzielił swojego głosu Osłowi, a który zmarł w lipcu 2024 roku.
Właśnie potwierdzono, że miejsce nieżyjącego aktora ma zająć jego syn – Maciej Stuhr. Ale to nie wszystko! Jego głos ma zostać poddany obróbce z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Wszystko po to, żeby możliwie jak najbardziej przypominał głos Jerzego Stuhra.
Decyzja zapadła stosunkowo niedawno. Zdecydowano, że Maciej Stuhr będzie wspomagany przez sztuczną inteligencję, aby widzowie jak najmniej odczuli brak Jerzego Stuhra. Na razie szczegóły wykorzystania tej technologii są owiane tajemnicą. Pozostali aktorzy wiedzą już o jego angażu.
- przeczytać możemy na stronie Pudelek.pl.
Wiadomo już oficjalnie, że w anglojęzycznej wersji Shreka 5 pojawią się między innymi Mike Myers jako Shrek, Cameron Diaz jako Fiona oraz Eddie Murphy jako Osioł. W obsadzie dubbingowej znalazła się również wschodząca gwiazda kina – Zendaya, która ma użyczyć głosu córce Shreka i Fiony.
