Bungie mocno wierzy w Marathon. Brak NDA i więcej szczegółów o "hitowej strzelance Sony"

Bungie intensyfikuje działania promocyjne wokół swojej nowej gry – Marathon. Już od 23 kwietnia tysiące graczy wezmą udział w zamkniętej alfie, która potrwa do 4 maja.
Co ważne (dzięki Paulowi Tassiemu z Forbesa), testy te nie są już objęte klauzulą poufności (NDA), co oznacza, że uczestnicy mogą swobodnie dzielić się swoimi wrażeniami, nagrywać rozgrywkę i prowadzić transmisje. To pierwszy tak szeroki wgląd w grę poza wcześniej udostępnionymi materiałami i zwiastunami.
Decyzja o zniesieniu NDA nie była przypadkowa. Po mieszanym odbiorze wcześniejszych prezentacji Marathon, twórcy postanowili zmienić ton dyskusji wokół tytułu i dopuścić graczy do głosu. Testy mają przede wszystkim charakter techniczny, a studio chce jeszcze przed premierą zebrać jak najwięcej opinii i, jeśli to możliwe, wprowadzić poprawki do elementów gry, które nie odpowiadają fanom Bungie.




Wraz z początkiem testów potwierdzono też informacje o cenie gry. Marathon ma kosztować 40 dolarów - podobnie jak Helldivers 2 - i nie będzie tytułem free-to-play. Bungie nie planuje już zmiany tego modelu, szczególnie tak blisko premiery zaplanowanej na 23 września. Gra mimo wszystko będzie wspierana mikropłatnościami, zgodnie z zasadami współczesnych tytułów live-service.
Na sierpień zapowiedziano otwartą betę, która poprzedzi start przedsprzedaży i umożliwi jeszcze szerszemu gronu graczy zapoznanie się z grą.