Dlaczego produkcja Duke'a trwała tak długo?
Bardzo niewiele brakowało, by cała praca poświęcona Duke Nukem Forever została wyrzucona do śmietnika. George Broussard, jeden z twórców oryginalnego Duke Nukema, nazywa zbliżający się koniec dewelopingu "cudem".
Bardzo niewiele brakowało, by cała praca poświęcona Duke Nukem Forever została wyrzucona do śmietnika. George Broussard, jeden z twórców oryginalnego Duke Nukema, nazywa zbliżający się koniec dewelopingu "cudem".
W ostatnim wywiadzie, który udzielił George Broussard padło pytanie: dlaczego tworzenie Duke Nukem Forever zajęło tak dużo czasu? Magazyn "Wired" napisał kilkanaście miesięcy temu, że gra jest przygotowywana przez ponad dekadę, ponieważ "deweloperzy wyruszyli na wyprawę w celu osiągnięcia perfekcji". Twórca serii z szowinistycznym mięśniakiem w roli głównej odpowiedział jednak szczerze, ucinając takie idealistyczne wizje:
"Chciałbym, żeby było jedno, dramatyczne i efektowne wyjaśnienie na tak strasznie długi deweloping Duke Nukem Forever, ale niestety go nie ma. Gra po prostu nigdy nie była gotowa. Mieliśmy wiele problemów w naszej deweloperskiej drodze. To nie była "wyprawa w celu osiągnięcia perfekcji", jak chcieli to widzieć redaktorzy z Wired (...) To, co najbardziej nam zaszkodziło to licencjonowane silniki graficzne i zbyt intensywne próby ich zmieniania. Zdarzają się takie wpadki. Po dużych opóźnieniach mieliśmy opcję, by kontynuować lub skreślić projekt. Nigdy nie chciałem uśmiercić tej gry. Rzeczy odmieniły się drastycznie w latach 2007-2009. Zatrudniliśmy wielu nowych pracowników i większość gry, która istnieje w tej chwili została stworzona właśnie w tym okresie. (...) To cud, że możemy dzisiaj mówić o Duke Nukem Forever". - powiedział Broussard.
O ironio! - Duke Nukem Forever nadal nie ma konkretnie ustalonej daty premiery. Wiemy jedynie, że gra ma się pojawić w 2011 roku. Trzymajmy kciuki za zespół Broussarda. Takie oddanie jednemu projektowi powinno w końcu zostać nagrodzone.