PlayStation 4 jednak bez wstecznej kompatybilności
Już można było zacierać rączki na wieść o "wstecznej kompatybilności" PlayStation 4, która miała zostać niedługo uruchomiona. Shuhei Yoshida wylewa jednak kubeł zimnej wody na głowy podekscytowanych graczy.
Kiedy Sony ujawniło pierwsze osiem gier z PlayStation 2, w które można pograć na PS4, wykorzystując m.in. Share Play i Remote Play, można było się ucieszyć. Złą wiadomością była jednak słona cena takich starych produkcji, z które trzeba dać na PS Store dać 63 lub 42 zł. Shuhei Yoshida, szef Sony Worldwide Studios jest bombardowany przez cały weekend w związku z tym faktem pytaniami od graczy. Na szczęście Yoshida szybko zaczął odpowiadać na swoim profilu Twitter. Okazało się, że nie możemy mówić w przypadku PS4 o wstecznej kompatybilności. Sony będzie po prostu co jakiś czas wypuszczać kilka tytułów z PS2 na PS Store, po lekkim przystosowaniu ich do działania na PS4. Gry w każdym przypadku będą przeskalowywane do 1080p i będą obsługiwać Trofea oraz system Remote Play, Share Play itd. Można to nazwać mini-remasterami.
Za każdym razem trzeba będzie płacić za taką retro-przyjemność. Jeśli kupiliście wcześniej gry z działu PS2 Classics to niestety nie możecie liczyć na darmowe pobranie takiej delikatnie odświeżonej produkcji również na PS4.
Pierwsze tytuły, które zakupimy w ramach tych mini-remasterów, są następujące:
- Dark Cloud (SCE Worldwide Studios) - 63 zł
- Grand Theft Auto 3 (Rockstar Games) - 63 zł
- Grand Theft Auto: San Andreas (Rockstar Games) - 63 zł
- Grand Theft Auto: Vice City (Rockstar Games) - 63 zł
- Rogue Galaxy (SCE Worldwide Studios) - 63 zł
- The Mark of Kri (SCE Worldwide Studios) - 63 zł
- War of the Monsters (SCE Worldwide Studios) - 42 zł
- Twisted Metal: Black (SCE Worldwide Studios) - 42 zł
@miloliza we've been explaining that PS4 does not have backward compatibility
— Shuhei Yoshida (@yosp) grudzień 5, 2015