GT5 zestawione graficznie z GT4
Pamiętacie analizę Digital Foundry poświęconą rekordowo niskim opóźnieniom sterowania w Need for Speed: Hot Pursuit? Redaktorzy tego bloga wzięli teraz na tapetę Gran Turismo 5...
Pamiętacie analizę Digital Foundry poświęconą rekordowo niskim opóźnieniom sterowania w Need for Speed: Hot Pursuit? Redaktorzy tego bloga wzięli teraz na tapetę Gran Turismo 5...
Digital Foundry przyjrzało się technicznym aspektom oprawy graficznej w Gran Turismo 5. Redaktorzy zestawili najnowsze dzieło Yamauchiego z jego poprzednią produkcją. Co się okazało? Obejrzyjcie filmik, na którym porównana jest dokładnie ta sama trasa - najpierw Tokio R246, a później Clubman Special Stage. Gran Turismo 4 w wielu miejscach może popisać się większym frameratem, niż gra na PS3. Co ciekawe - również ilość obiektów graficznych w otoczeniu w pewnych momentach jest wyższa, niż w GT5. Oczywiście trzeba pamiętać, że gra działa w niskiej rozdzielczości 632x448, mimo wszystko trudno nie mieć podziwu dla osiągnięć Polyphony na „Czarnuli”.
Intrygujące jest również zestawienie Gran Turismo 5 Prologue z Gran Turismo 5. Prolog wygląda, według Digital Foundry, odrobinę lepiej (pod względem technicznym), niż gotowy produkt. Głównie poprzez lepszej jakości tekstury. Jak to możliwe? Polyphony Digital nie musiało martwić się w "Prologu" anty-aliasingiem i renderowaniem tak dużej ilości samochodów konkurencji. Mimo wszystko redaktorzy bloga zaznaczają, że trasy w GT5 wyglądają ciekawiej - mają więcej obiektów i lepiej rozwiązane kwestie oświetlenia.
Dla osób, które zastanawiają się, jakie dokładne różnice dzielą zwykłe modele samochodów od tych klasy "premium" przygotowano specjalny filmik z porównaniem. W tym miejscu redakcja bloga pozwoliła sobie na mocną krytykę Polyphony, które wypuściło w gotowym produkcie, oprócz doskonale wyglądających samochodów, również takie potworki:
