Od Pegasusa do pałacu Potockich. Marek Jutkiewicz przyznaje, że wiele z sukcesu zawdzięcza przypadkowi

Zaczęło się od zachwytu grami wideo, a skończyło na wielomilionowych interesach i mieszkaniu w... historycznym pałacu.
Wszystko zaczęło się od sprowadzania jeansów z Azji. Potem był handel elektroniką i zupełnie przypadkowe poznanie fenomenu gier wideo. Marek Jutkiewicz natychmiast zakochał się w tej formie rozrywki i wraz ze swoją firmą Bob Mark postanowił sprowadzać do Polski tajwańskie "podróby" jednej z najpopularniejszych konsol w historii, czyli NESa. O Pegasusie możecie poczytać w jednym ze starszych tekstów Rogera.
Z czasem jednak należało zmienić branżę. Jutkiewicz raz za razem inwestował w kolejne firmy, w tym Hoop Colę, na której zarobił aż 164 mln złotych. Dzisiaj jest on właścicielem producenta wody mineralnej - firmy Bewa. Ponadto posiada udziały w kilku innych dużych przedsiębiorstwach.




Aktualnie mieszka... pałacu w Pęcicach, który niegdyś należał do rodziny Potockich. Jego majątek wyceniany jest na około 170 mln złotych. Ojciec polskiej konsolowej dystrybucji zauważył jednak w rozmowie z serwisem innapoland.pl, że wiele zawdzięcza przypadkowi, dzięki któremu poznał kilka osób. Dodaje również, że, oczywiście, trzeba mieć także głowę do interesów i nie skupiać się jedynie na jednej rzeczy.
Gratulujemy sukcesów!