TOMB RAIDER - pierwsze konkrety
Nie musieliśmy długo czekać na pierwsze informacje o nowym TOMB RAIDER, które pojawiły się na łamach Game Informera. To nie tylko reset serii gier, ale także całej marki - jesteście ciekawi co z tego wynika i jakie zmiany przyniesie nowa przygoda?
Nie musieliśmy długo czekać na pierwsze informacje o nowym TOMB RAIDER, które pojawiły się na łamach Game Informera. To nie tylko reset serii gier, ale także całej marki - jesteście ciekawi co z tego wynika i jakie zmiany przyniesie nowa przygoda?
Oto najważniejsze fakty, które pojawiły się na łamach magazynu:
- Lara w grze ma 21 lat,
- ponieważ to restart całej marki, tym razem nie będzie modelki odgrywającej rolę Lary w rzeczywistości,
- animacje i sceny powstaną na podstawie sesji motion capture,
- pojawią się brutalne sceny śmierci - Croft może zarobić ostrze w klatkę piersiową, po czym napastnik zamyka jej oczy po śmierci. Jej członki i głowa mogą być zmiażdżone przez ciężkie obiekty,
- brak szczegółów na temat broni, ale koncepty pokazują łuk, shotgun i pistolet,
- system lockowania na celu zastąpi swobodne celowanie, które wedle Crystal Dynamics może stanąć w szranki z konkurencyjnymi rozwiązaniami,
- lokacje mają być otwarte i umożliwiać swobodną eksplorację - nie ma jednej drogi do celu, pełna wolność,
- wraz z postępami w grze zdobędziemy nowe narzędzia, ekwipunek i rozwiniemy atletyczne umiejętności Lary, dzięki czemu dostrzemy do wcześniej niedostępnych lokacji,
- w grze znajdą się obozowiska, w których będzie można łączyć przedmioty i rozwijać umiejętności Lary. By zminimalizować backtracking, będzie można błyskawicznie przemieszczać się między nimi (niczym w RDR?)
- gromadzenie jedzenia i wody będzie niezbędne by przeżyć - to właśnie element survivalu,
- w czasie rozgrywki pojawią się inni ludzie, część z nich będzie rozbitkami ze statku Lary,
- daty premiery nie podano, ale oficjalna strona wskazuje premierę na Xboksa 360 i PS3.
Co Wy na to? Nigdy nie byłem fanem pani archeolog wymachującej pistoletami, ale to czego się dowiedzieliśmy jest więcej niż intrygujące. Napisałem, że nie byłem fanem? Stałem się nim od czasu Guardian of Light - świetny wizerunek nowej Lary tylko mnie w tym utwierdza. Jakie są Wasze odczucia co do kierunku w jakim podąża marka? Zmiany na lepsze czy niepotrzebne kombinacje? Poniżej w galerii znajdziecie skany z GI, ukazujące m.in. kilka scen akcji...