Xbox One S pod lupą DigitalFoundry. Lepsze podzespoły robią różnicę i niektóre gry działają lepiej

Wiele słów na temat podzespołów Xboksa One S mogliście przeczytać przed premierą urządzenia. Dopiero dzisiaj sprzęt trafił na rynek i możemy oficjalnie potwierdzić, że nowa maszyna ma mocniejsze podzespoły, dzięki którym niektóre gry działają lepiej. 

Przedstawiciele Microsoftu w kilku wywiadach wspominali, że Xbox One S będzie posiadał mocniejsze podzespoły. Nie wszyscy chcieli w to uwierzyć, ale dzisiaj możemy już to oficjalnie potwierdzić. Według specjalistów z DigitalFoundry niektóre produkcje działają lepiej na XOne S niż w przypadku XOne, ale różnica nie jest kolosalna. Istotnych różnic gracze mogą doświadczyć dopiero w późniejszym terminie.

Pracownicy wewnętrznego zespołu Eurogamera podkreślają – w najgorszym wypadku Xbox One S działa tak jak Xbox One. W najlepiej sytuacji odnotowano 9 klatek na sekundę więcej w trakcie rozgrywki na nowym urządzeniu. Oczywiście najlepsze różnice można dostrzec w grach z odblokowanymi fps-ami, ale nawet w przypadku „zamkniętych 30 klatek” można odczuć lepszą wydajność nowej konsoli. W zasadzie w każdym testowanym tytule DigitalFoundry dostrzegło pozytywne różnice w działaniu – jedynie Fallout 4 śmiga bardzo podobnie na obu urządzeniach.

Tak prezentuje się specyfikacja obu konsol:

W tej sytuacji jeśli rozważacie nabycie Xboksa One, to najlepiej sięgnąć po wersję z „S” w tytule. Microsoft faktycznie usprawnił konsolę, która działa odrobinę lepiej, ale jej największe atuty zostaną dopiero odblokowane. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że skalowanie rozdzielczości do 4K będzie dostępne dopiero od dzisiaj.  

Więcej informacji znajdziecie w poniższych filmach, galerii i w tekście DF.