Digital Foundry sprawdza Rise of the Tomb Raider - PS4 Pro vs. PC

Rise of the Tomb Raider to jedna z większych niespodzianek PlayStation Meeting. Gra została zaprezentowana na pięknym materiale, a ponadto deweloperzy zapowiedzieli trzy opcje graficzne, które będziemy dowolnie zmieniać podczas rozgrywki na PlayStation 4 Pro. Najnowszą opowieść Lary Croft zainteresowała Brytyjczyków i pierwsze opinie o nowej wersji pozycji są interesujące.
Rise of the Tomb Raider na PlayStation 4 Pro to spora ciekawostka. Crystal Dynamics potwierdziło, że gracze będą mogli podczas rozgrywki wybrać trzy ustawienia graficzne:
- Tryb 4K (bez niektórych efektów graficznych)
- Tryb 1080p (fps na poziomie 45-60 klatek)
- Tryb 1080p + 30 fps (wszystkie efekty graficzne i stałe 30 klatek na sekundę)




Grę sprawdziło Digital Foundry i specjaliści są pewni, że w przypadku tej pozycji nie możemy liczyć na stałe 60 fps – autorzy postawili na dopracowaną i piękną oprawę. Studio zajmujące się portem musiało również ograniczyć niektóre opcja graficzne, które widzieliśmy w wersji PC (na maksymalnych ustawieniach) – mowa tutaj o cieniowaniu, czy też zmniejszonym globalnym oświetleniu.
Trzeba mieć również świadomość, że produkcja nie działa w natywnym 4K, więc twórcy musieli wykorzystać jedną z dostępnych opcji skalowania – tutaj trudno narzekać, ale wyraźnie widać, że jakość jest odrobinę niższa niż w przypadku projektów first-party od Sony.
Sprzęt Japończyków otrzymał zaledwie 512 MB dodatkowej pamięci, więc w tej sytuacji twórcy gier nie mogą osiągnąć tekstur w najwyższej jakości dla „ostrego 4K”. Według Digital Foundry możemy w tej sytuacji porównać powierzchnie z PlayStation 4 Pro do tych z Xboksa One, które są odpowiednikami wysokich ustawień na komputerach osobistych.
Oczywiście tytuł w wersji 4K na PS4 Pro może pochwalić się znaczącym wzrostem rozdzielczości w porównaniu do urządzenia Microsoftu. Brytyjczycy podkreślają, że nowa przygoda Lary wyglądała już bardzo dobrze na zwykłym PlayStation 4, a na nowym urządzeniu jest jeszcze lepiej.
Są to oczywiście wstępne wrażenia.