Call of Duty: WWII. Tryb zombie oparty o „rzeczywiste wydarzenia”, a kobiety są istotne dla całej gry
Sledgehammer Games na każdym kroku podkreśla o rzeczowym potraktowaniu wydarzeń z II wojny światowej w nadchodzącym Call of Duty. Studio kolejny raz postanowiło podkreślić istotę realizmu i jednocześnie potwierdzono kilka ciekawych informacji na temat żołnierek.
Już w przyszłym tygodniu pierwszy raz zobaczymy czysty gameplay z Call of Duty: WWII. Najnowsza gra Sledgehammer Games zapowiada się wyjątkowo dobrze, więc autorzy małymi krokami przedstawiają graczom kolejny szczegóły na temat przygotowanego kodu.
W Call of Duty: WWII będzie więcej niż jeden grywalny bohater!
Autorzy wielokrotnie podkreślali, że chcą w bardzo rzeczowy sposób potraktować historię w Call of Duty: WWII. W pozycji nie będzie miejsca na totalną fikcję, jednak Glen Schofield w ciekawy sposób wypowiedział się o trybie zombie. Współzałożyciel studia potwierdził, że nawet ten dodatkowy tryb otrzyma „naprawdę autentyczne elementy”, które zostały „oparte o rzeczywiste wydarzenia”. Możemy w tej sytuacji sądzić, że autorzy w pewien sposób przedstawią graczom nazistowskie eksperymenty na ludziach…
Deweloperzy podkreślają, że w każdym wariancie zabawy postawiono na realizm, dlatego francuskie kobiety odegrają istotną rolę nie tylko w kampanii. Już wcześniej pojawiły się informacje dotyczące historii, w której jedną z bohaterek będzie żołnierka, a dzisiaj otrzymaliśmy potwierdzenie, że kobietami pokierujemy również w trybie zombie oraz zmaganiach online.
Schofield wspomniał dodatkowo, że w Call of Duty: WWII zostanie poruszona Ofensywa w Ardenach – to ostatnia duża operacja ofensywna wojsk niemieckich na froncie zachodnim, przez którą miało zginąć nawet 170 000 ludzi.