Sea of Thieves. Gameplay pirackiej produkcji od Rare, ale na grę zaczekamy do 2018 roku

Nadal nie wierzycie w moc Sea of Thieves? To siadajcie wygodnie i oglądajcie najnowszą produkcję Rare. Twórcy przygotowali konkretny materiał, który ma skłonić niezdecydowanych do tytułu. 

Sea of Thieves to zupełnie nowa marka Rare. Autorzy porzucają znane światy i wrzucają śmiałków na okręty. Gracze w tej propozycji wcielą się w piratów, którzy będą plądrować wyspy, szukać skarbów i walczyć z innymi korsarzami.

E3 2017. Co? Gdzie? Kiedy? Rozkład jazdy!

Koncepcja Sea of Thieves jest w zasadzie prosta. To wielka gra sieciowa, w której gracze mają jednoczyć się na statkach, szukać skarbów i cieszyć się pirackim żywotem. W grze naszym zadaniem będzie po prostu „wcielić się w pirata” i doświadczać wszystkich przyjemności płynących z tej zabawy.

Główną ideą produkcji jest kooperacja, bo to właśnie ze znajomymi mamy przeszukiwać wyspy – jeden z graczy znajdzie mapę, drugi będzie sterował okrętem, trzeci zaśpiewa kilka pirackich ballad, a ostatni naleje wszystkim rumu.

Czy taka propozycja może odnieść sukces? Jest to bez wątpienia nietypowy tytuł, ale nie możemy zapomnieć, że Rare już wielokrotnie wrzuciło na rynek świetne przygody.

Na nowym materiale zobaczyliśmy eksplorację zatopionego statku. Twórcy podkreślają, że każdy gracz otrzymuje w Sea of Thieves totalną swobodę i może bez najmniejszego problemu decydować, w jaki sposób zbierze skarb.

Sea of Thieves niestety zadebiutuje dopiero w 2018 roku...