Ace Combat 7 na gameplayu z E3 2017. Seria wraca do korzeni, można się jarać!
Targi w Los Angeles powoli dobiegają końca. Nie znaczy to jednak, że robi się nieciekawie. Znajdujemy się teraz w fazie wypływania mas gameplayu z gorących nowości. Na pierwszy ogień idzie... Ace Combat 7.
Ace Combat 7 wraca do korzeni. Między misjami towarzyszyć nam będą śliczne cut-scenki z postaciami stylizowanymi na anime. Gameplay? Ma być wierny najstarszym odsłonom tej znakomitej podniebnej marki.
Ace Combat 7 w Encyklopedii PPE.pl
O rozgrywce możemy dowiedzieć się czegoś więcej patrząc na pierwszy gameplay zarejestrowany w halach E3 2017. Brak dźwięku w filmikach zarejestrowanych przez redakcję Gamersyde to właściwie jedyny mankament tego gorącego materiału, bo jakość obrazu jest więcej niż dobra.
Przede wszystkim w oczy rzuca się zwiększenie nacisku na walki na wyższym pułapie, często nad chmurami. Tego od dawna nie widzieliśmy w serii Ace Combat. Druga sprawa to całkiem dobra fizyka lotu. Samoloty nie reagują już w Ace Combat 7 na sterowanie jak podniebne gokarty, tylko wykazują się pewnym stopniem bezwładności. Grafika jest przy tym więcej niż satysfakcjonująca. Będzie naprawdę dobrze!