Miyamoto o Wii HD
Mimo iż Wii technologicznie pozostało daleko w tyle za konkurencją, nie przeszkodziło to Nintendo w przejęciu pałeczki lidera na konsolowym rynku. Jednak aby utrzymać tak dobrą pozycję, nie można stać w miejscu. A co na ten temat ma do powiedzenia sam Miyamoto?
Mimo iż Wii technologicznie pozostało daleko w tyle za konkurencją, nie przeszkodziło to Nintendo w przejęciu pałeczki lidera na konsolowym rynku. Jednak aby utrzymać tak dobrą pozycję, nie można stać w miejscu. A co na ten temat ma do powiedzenia sam Miyamoto?
Shigeru Miyamoto to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci naszej branży i twórca takich kultowych tytułów jak Zelda czy Donkey Kong. Mimo iż w ostatnich latach guru Nintendo tworzył przede wszystkim popierdółki na Wii, osobiście wierzy, że najlepsze dopiero przed nim.
„W ciągu ostatnich pięciu lat pracowałem na takimi nietypowymi tytułami, jak Wii Fit Plus i Wii Sports Resort. Dziesięć lat temu nigdy bym nie przypuszczał, że będę tworzył tego typu produkcje. Dlatego mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że najlepsze jeszcze przede mną".
- stwierdził z optymizmem Miyamoto. Nie da się ukryć, że renoma Shigeru trochę w ostatnich latach ucierpiała. Kiedyś tytuły przez niego tworzone mogliśmy brać w ciemno, dzisiaj zaś produkcje pokroju Wii Music skutecznie odstraszają bardziej wymagających graczy. Mimo iż Wii wciąż utrzymuje się na szczytach list sprzedażowych, popyt nie jest już tak duży, jak jeszcze w zeszłym roku i z miesiąca na miesiąc sukcesywnie spada. W związku z tym coraz częściej padają pytania, jaka będzie kolejna konsola Nintendo i kiedy się ukaże. Zapytany wprost o Wii HD Miyamoto powiedział:
„Technologia cały czas idzie do przodu a Nintendo, tak jak inne firmy, będzie dążyło do zaimpletowania tych technologii w nowych produktach, gdy te zostaną zaprojektowane."
Niestety, Shigeru nie chciał zdradzić czy będzie to Wii HD, czy może już Wii 2, twierdząc, iż na chwilę obecną nie jest tego w stanie powiedzieć. Biorąc pod uwagę nadchodzące premiery Move i Natala, Nintendo ma ciężki orzech do zgryzienia. Tym bardziej, że zupełnie nowa konsola nie leży w interesie nie tylko graczy, ale również samych deweloperów...
