SNES Classic oceniony w recenzjach. Świetny sprzęt niestety z małymi wadami
Nintendo zapewniało we wrześniu, że świeże dostawy SNES Classic będą pojawiać się na rynku nie tylko w 2017 roku, ale również w przyszłym roku, co daje nadzieję na dorwanie się do tego retrosprzętu dla większości graczy. A wygląda na to, że dorwać się do niego warto - tak przynajmniej wynika z publikowanych recenzji.
Oczywiście jakość gier umieszczonych w kompilacji na SNES Classic jest doskonale znana i bardzo wysoka (choć mnie osobiście cały czas boli brak Chrono Trigger w pamięci konsolki). Skupmy się zatem na innych aspektach użytkowania nowego-starego hardware'u.
Dodatkowe dostawy SNES Classic i NES Classic również w 2018 roku!
Redaktorzy chwalą rozwiązania interfejsu głównego menu SNES Classic. Przełączanie między grami jest błyskawiczne. Dobrze działa też save'owanie na 4 dostępnych slotach "zawieszenia". Takie rozwiązanie pozwala też na "przewijanie" gameplayu do tytułu (jak w wyścigach typu Forza), w razie skuchy. Przewijać rozgrywkę można o kilka sekund do maksymalnie minuty - w zależności od gry.
Wszystkie gry w kompilacji wydają się być emulowane perfekcyjnie - łącznie z bugami i spadkami framerate'u, które występowały w oryginalnych wydaniach tytułów.
Wady? Oczywiście uwiązani jesteśmy tylko do biblioteczki 21 gier dostępnych w pamięci SNES Classic, czego nie można rozbudować. Wg redakcji Wired SNES Classic powiela "wtopy" NES Mini. Konsoli przydałaby się opcja zdalnego resetowania i powrotu do menu głównego (musimy to robić wciskając przycisk na obudowie) a także tradycyjne gniazdo na kabel ładowania (zmuszeni jesteśmy do korzystania z portu micro-USB). Niektórym redaktorom (m.in. z Techradar) nie podoba się też wykonanie plastikowej osłony portów na kontrolery. W trakcie używania konsoli odsunięta klapka wygląda mało estetycznie.
Co ważne - wreszcie Nintendo pochyliło się nad problemem zbyt krótkich przewodów padów z NES Mini. Tym razem kable 2 kontrolerów dołączanych do SNES Classic mierzą 140 cm, a nie 79 cm jak w NES Mini.
Poniżej prezentacja modelu europejskiego SNES Classic. Autor pokazuje w 3 minucie filmiku problematyczną klapkę osłaniającą porty na kontrolery.
