Monster Hunter Tri z dodatkami
Mam bardzo dobrą wiadomość dla użytkowników Wii i fanów Monster Hunter. Trzecia odsłona gry, która ukaże się tylko na konsoli Nintendo, doczeka się dodatkowych zadań i questów.
Mam bardzo dobrą wiadomość dla użytkowników Wii i fanów Monster Hunter. Trzecia odsłona gry, która ukaże się tylko na konsoli Nintendo, doczeka się dodatkowych zadań i questów.
Unikalne wydarzenia, questy i bonusowe obszary, będą dostępne praktycznie zaraz po premierze gry. Na początku każdego miesiąca Capcom będzie ogłaszał terminy, w jakich będzie można wykonać poszczególne zadania. Mimo iż czas na ich ukończenie zostanie ograniczony, nie będzie problemu, aby w kolejnym miesiącu wrócić do nich ponownie i spróbować jeszcze raz. Poszczególne questy będą generalnie dzielić się na trzy rodzaje:
Event Quests
Tutaj do kolejnych wyzwań będziemy przystępować tylko w czteroosobowej drużynie. Do naszej dyspozycji oddane zostaną zupełnie nowe zadania, w których zmierzymy się z unikalnymi przeciwnikami. Jest jednak mały haczyk. Aby wziąć w nich udział, niezbędne będzie posiadanie postaci na odpowiednim poziomie doświadczenia. Nagrodą za wykonane zadania będą bronie, których nie uświadczymy w podstawowej wersji gry.
Gigantic Monster Quests
Jak sama nazwa wskazuje, zadania te polegać będą na walce z wielkim potworem, a konkretnie Jhen Mohranem. Grupa graczy będzie musiała się z nim uporać, walcząc na pokładzie statku. Najpierw trzeba będzie poczęstować stwora salwami z armat, a gdy się trochę zbliży, szlachtować wszystkim, co mamy pod ręką. Zadania te będą jednak dostępne znacznie rzadziej.
Arena Quests
W tym trybie przyjdzie na powalczyć w duecie, z wszelkiego rodzaju potworami. Im szybciej się z nimi uporamy, tym lepsza czeka na nas nagroda. Zresztą, „Arena” w nazwie mówi sama za siebie.
Nie mam żadnych wątpliwości, że Monster Hunter Tri, będzie jednym z niewielu tytułów na Wii, które pokochają hardkorowi gracze. O sprzedaż raczej też nie musimy się martwic, bo jest to marka, którą Japończycy stawiają zaraz obok Final Fantasy i Dragon Questa. Pytanie tylko, jak produkcja Capcom popradzi sobie na zachodzie? Cóż, przekonamy się o tym już niebawem.