Wiedźmin 4 nie nadejdzie, ale CD Projekt RED powróci do uniwersum. Szef CD Projekt RED opowiada o planach
CD Projekt RED pracuje teraz nad Cyberpunk 2077 oraz Gwint: Wiedźmińska gra karciana, ale możecie mieć pewność, że studio powróci jeszcze do przygód Wiedźmina. Twórcy nie mogą pozwolić sobie na porzucenie tak uznanej w świecie marki.
Growe adaptacje Wiedźmina pozwoliły docenić uniwersum Andrzeja Sapkowskiego graczom z całego świata, ale deweloperzy nie zamierzają wycisnąć z tej serii ostatnich soków systematycznie wrzucając na rynek kolejnych przygód zabójcy potworów.
Wiedźmin 3: Dziki Gon znacząco ulepszony na Xbox One X. Twórca zdradza szczegóły
W sprawie serii, planów na przyszłość, a nawet Cyberpunka 2077 wypowiedział się Adam Kiciński, prezes CD Projektu, który nie ukrywa, że jego firma nie zamierza w każdym roku wrzucać na rynek produkcji. Twórcy growych przygód Wiedźmina skupiają się na danym projekcie znacznie dłużej, ale gdy odbywa się jego premiera, to mamy mówić o wielkim hicie.
Teraz deweloperzy zajmują się Cyberpunk 2077, który ma znacznie większy budżet niż Wiedźmin 3: Dziki Gon, ale również oczekiwania studia są większe. CD Projekt RED dba o koszty, nie zapomina o dokładnym zarządzaniu budżetem, ale w takich ogromnych projektach nie jest ważne, czy w ostateczności budżet będzie o 10, 20, czy nawet 30% większy niż początkowo zakładano – najważniejsze są rezultaty, które można uzyskać dzięki włożonej gotówce. Adam Kiciński nie chciał zdradzić, czy Cyberpunk 2077 otrzyma tryb sieciowy, ponieważ na takie konkrety przyjdzie jeszcze czas.
Gwint nadal znajduje się w zaawansowanej fazie rozwoju, ale gra tak naprawdę nie jest wciąż nastawiona na biznes. Twórcy wciąż skupiają się na balansowaniu i chociaż był taki moment, że gracze wprost rzucili się na karty, to jednak dopiero w przyszłym roku będziemy świadkami istotnych ruchów marketingowych, które mają przyciągnąć do rozgrywki wielu nowych fanów elektronicznej rozgrywki. Co ciekawe, w wypadku Gwinta CDP RED chce zachęcić do rozgrywki nawet graczy niedzielnych, którzy po prostu włączą grę na 30 minut, rozegrają partię i później wrócą do swoich obowiązków. To projekt na wiele kolejnych lat, który będzie wciąż rozwijany.
Studio aktualnie oczywiście nawet nie ma większej możliwości na rozwój serii Wiedźmin, ale możemy mieć pewność, że CD Projekt RED powróci do tego świata. Nie będzie Wiedźmina 4, ale nadejdą nowe historie:
„Nie będzie Wiedźmina 4, jako części historii, bo historia została zamknięta, ale my przecież mamy prawa, my te prawa kupiliśmy i trudno sobie wyobrazić, że zainwestowaliśmy 15 lat życia i nie wiadomo ile dziesiątek milionów dolarów na promocję Wiedźmina i nagle, po prostu zapominamy. Fani by nam tego nie wybaczyli, inwestorzy by nam tego nie wybaczyli, ale oczywiście musimy wymyślić coś fajnego.”
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077.
