Kinowe premiery tygodnia - Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Najbliższy tydzień został przysłonięty potężnym cieniem mrocznej strony Mocy. Zobaczcie jaki miała wpływ na nadchodzące w najbliższych dniach kinowe premiery.
Nie muszę chyba pisać, że sale kinowe zdominuje w tym tygodniu kolejna część "Gwiezdnych wojen". Wytwórnie filmowe i dystrybutorzy zdroworozsądkowo poprzekładali premiery swoich filmów dopiero na kolejny weekend grudnia, czując gorący oddech Vadera i spółki na plecach. Tylko jeden film dzielnie wyłamał się z szeregu i postanowił zawalczyć z "Gwiezdnymi wojnami" o uwagę widzów...
14 grudnia (czwartek):




Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
Na tę premierę czekają - rzecz jasna - niemal wszyscy. VIII Epizod gwiezdnej sagi rozwija wątki z "Przebudzenia Mocy" i rozpoczyna się w momencie zakończenia poprzednika. Rey po dotarciu do poszukiwanego Luke'a Skywalkera ma nadzieję na uzyskanie odpowiedzi na najbardziej nurtujące ją pytania - o swoim pochodzeniu i przeznaczeniu. Tymczasem Republika dalej toczy wyniszczającą wojnę z siłami Najwyższego Porządku dowodzonymi przez tajemniczego Snoke'a.
Czas trwania: 150 minut
Gatunek: science-fiction, przygodowy
Reżyseria: Rian Johnson
Obsada: Daisy Ridley, Mark Hamill, John Boyega, Adam Driver, Oscar Isaac
15 grudnia (piątek):
Na skrzydłach orłów
Obraz opowiada prawdziwą historię szkockiego lekkoatlety, dwukrotnego medalisty opimpijskiego, Erica Liddela, który po ustanowieniu rekordu świata, poświęca swoje życie i wyjeżdża jako misjonarz do Chin. Na miejscu Liddel, zwany "Latającym Szkotem", niesie pomoc biednym i cierpiącym. Traktuje swój talent sportowy jako dar boży i stara się nim inspirować innych. W 1937 Japonia atakuje Chiny. Liddel wraz ze swoim przyjacielem, Xiu Niu, zostaje na miejscu, by dalej pomagać innym.
Czas trwania: 104 minuty
Gatunek: dramat, biograficzny
Reżyseria: Stephen Shin
Obsada: Joseph Fiennes, Shawn Dou, Jesse Kove, Elizabeth Arends, Richard Sanderson