Valve wraca do tworzenia gier. Half-Life 3? Na początku poznajcie Artifact
Gabe Newell na oficjalnym spotkaniu potwierdził rozwój kilku gier. Jego firma wraca do tworzenia i wydawania produkcji, więc bardzo możliwe, że korporacja w końcu nauczy się liczyć do trzech. Zanim jednak będziemy mogli mówić o trylogii wielkich projektów od Valve, poznajcie Artifact.
Wybrani dziennikarze zostali zaproszeni na specjalne wydarzenie Valve. Tajemnicza impreza odbyła się w Bellevue, gdzie Gabe Newell wypowiedział magiczne słowa „wracamy do tworzenia i wydawania gier”.
Gabe Newell wśród 100 najbogatszych Amerykanów. Valve rośnie w wyjątkowym tempie
Zanim włączycie Steam i rzucicie gotówką w monitor – Valve jeszcze nie zapowiedziało Half-Life 3, Portal 3 lub nawet Left 4 Dead 3. Na dobry początek korporacja zamierza podbić rynek karcianek i zaprezentowała Artifact.
Pod tą tajemniczą nazwą kryje się konkurent do Gwinta, czy też Hearthstone’a. Produkcja Valve zadebiutuje jeszcze w tym roku i możemy oczywiście spodziewać się premiery na komputerach osobistych. Nad Artifact pracuje Richard Garfield (twórca Magica) i gra została umiejscowiona w świecie DoTy. Na start otrzymamy 280 kart, 44 herosów i „trzy linie” rozgrywki z licznymi dodatkami.
Podczas zmagań gracz nie musi wyłącznie walczyć z herosem rywala, a zajmuje się zniszczeniem wież strażniczych – do zwycięstwa musimy zniszczyć dwie z trzech. Możemy w tej sytuacji mówić o połączeniu karcianki z mobą, a pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne.
Co ciekawe, Valve już teraz opracowuje „kilka gier” – w tym gronie znajdują się trzy tytuły dla wirtualnej rzeczywistości oraz jedna tajemnicza pozycja AAA dla pojedynczego gracza. Gabe Newell potwierdził również, że jego firma chce „łączyć oprogramowanie ze sprzętem” – szef Valve wspomniał, że Nintendo projektuje swoje systemy/urządzenia, by ożywić gameplay i bardzo podoba mu się ten pomysł.
Nie możemy w tej sytuacji liczyć zapewne na nową konsolę, ale ekskluzywne kontrolery dla ekskluzywnych gier dla Steam? Może. Na deser zobaczcie kilka screenów z Artifact.