Microsoft banował graczy na Xbox Live za dzielenie się screenami i recenzowanie gry
Jeszcze długo świata nie przejmą roboty, bo nawet te najlepsze skrypty popełniają zabawne błędy. Przekonał się o tym Microsoft, który w weekend musiał gasić pożar wywołany Metropolis: Lux Obscura, czyli logiczną produkcją dostępną na Xbox Live.
Metropolis: Lux Obscura to gra logiczna z „filmową atmosferą noir”, w której rozgrywka polega na łączeniu trzech tych samych elementów na planszy. Tytuł posiada fabularne-komiksowe wstawki, na których z łatwością można dostrzec między innymi roznegliżowane kobiety.
State of Decay 2. Gameplay pokazuje walkę, budowanie i mnóstwo zombiaków
I to właśnie ta „nagość” nie spodobała się Microsoftowi, który w weekend zdecydował się banować graczy, którzy dzielili się screenami z produkcji lub publikowali recenzje na Xbox Live. Gra jednocześnie była dostępna za zaledwie 30,99 zł, więc wielu posiadaczy Xboksów One zdecydowało się na wypróbowanie produkcji, która nawet otrzymała ulepszenia dla Xboksa One X (4K Ultra HD).
Gracze po opublikowaniu krótkiej opinii o Metropolis: Lux Obscura otrzymywali komunikat o dwutygodniowym zakazie dostępu do Xbox Live. Oczywiście bany nie były rozdawane przez sfrustrowanego pracownika amerykańskiej korporacji, a przez bota, więc Microsoft zareagował.
Po licznych, niezadowolonych komentarzach na Twitterze, Mike Ybarra zdecydował się osobiście zbadać sytuację i po kilku kolejnych godzinach graczom przywrócono „wolność”. Cała sytuacja pokazuje, jak czasami może zawodzić system – Metropolis: Lux Obscura powinno otrzymać blokadę dzielenia się treściami, ale zamiast tego oberwało się kilku klientom.
Poniżej przedstawiam zwiastun premierowy, który pokazuje gameplay oraz pozwala spojrzeć na dodatkowe animacje.