Pierwsze kary za loot boxy. Prawie milion dolarów w Korei Południowej

Opór przeciwko loot boxom zrobił się tak duży, że nawet WB Games zdecydowało się usunąć całkowicie sklepik ze skrzynkami z nowego Śródziemia. Działają w tym miejscu nie tylko oburzeni gracze i recenzenci, ale również instytucje rządowe.
Hawaje zapowiedziały już, że gry z loot boxami wydawane na tej pięknej wyspie będą musiały być opatrzone znaczkiem "18+". Z kolei ESRB ma zamiar oznaczać wszystkie pudełka gier, w których występują płatne skrzynki specjalnymi ikonami o "zakupach w grach".
Ze Śródziemia znikną wszystkie mikrotransakcje!




Korea Południowa ma swój sposób na walkę z działaniami, które przypominają hazard w grach. Urząd Ochrony Konsumentów nałożył w tym kraju już prawie 1 milion dolarów kary na wydawców stosujących nieuczciwe praktyki związane z loot boxami.
Kary dotyczą NextFloor (4600 dolarów), Netmarble (55000 dolarów) oraz Nexon (aż 875 tysięcy dolarów). Koreańskiemu urzędowi wyjątkowo nie spodobały się praktyki stosowane przez Nexon w Sudden Attack.
W Sudden Attack użytkownicy mieli wrażenie, że płacąc za loot boxy mają równe szanse na pozyskanie lepszego ekwipunku. Okazało się jednak, że najlepsze elementy rynsztunku Nexon oferował tylko w 0,5% płatnych skrzynek. Jeden z graczy zmarnował w związku z tym prawie 500 dolarów, próbując wylosować wymarzony przedmiot.