Xbox nowej generacji z datą premiery. Grube przecieki o konsoli Microsoftu
Od konferencji Microsoftu nie milkną plotki dotyczące nowej konsoli Amerykanów. Firma ma wielkie plany na rozwój marki Xbox i właśnie poznaliśmy kolejne informacje, które zainteresują graczy sympatyzujących z tą marką.
Wczoraj miałem okazję wspomnieć, że kodowa nazwa nowego Xboxa to „Scarlet”. W zasadzie plotki dotyczące sprzętu pojawiają się od kilku miesięcy i wszystkie przygotowują graczy na nową generację.
Scarlet to nowa konsola Microsoftu. Amerykanie nie zapominają o chmurze
Brad Sams z Thurrott.com postanowił drążyć temat nowego sprzętu i redakcja otrzymała szczegółowe konkrety. Nie są to aktualnie potwierdzona informacje, jednak nowa generacja Xboksa ma zadebiutować na rynku w 2020 roku, ale co ciekawsze – „Scarlet” to tak naprawdę rodzina urządzeń, więc możemy oczekiwać, że za 2 lata na rynku zadebiutuje seria sprzętów.
Pomyśleliście „nie ma szans, to zdecydowanie za szybko!”? Niby tak, ale Microsoft ma podobno wielkie plany dotyczące kolejnej generacji i chce „wstrząsnąć branżą”. Sams podkreśla, że w tym wypadku Amerykanie mogą zdecydować się na „potężniejszego Xboksa One”, który ponownie zaoferuje w pełni wsteczną kompatybilność, a jednocześnie otrzyma bardziej zaawansowane funkcje i będzie dostosowany do nowej usługi-chmury, nad którą pracują inżynierowie z Redmond od kilku lat.
Pomysł „ulepszania Xboksa One” pojawia się ponownie – nie możemy zapomnieć, że nawet Phil Spencer kilkanaście miesięcy temu wspominał o podobnym rozwiązaniu… A nawet w ostatniej wypowiedzi szef marki Xbox informował o tym, że „gry ewoluują ponad generację” i chciały on rozwijać sprzęt także jako „wielogeneracyjny”.
Warto wspomnieć, że Brad Sams od wielu lat dzieli się ze swoimi czytelnikami bardzo konkretnymi przeciekami z obozu Microsoftu i dziennikarz zapowiedział publikację kolejnych konkretów dotyczących nowego Xboksa. Najwidoczniej mężczyzna dotarł do konkretnego „źródła”, które chętnie dzieli się z nim szczegółami.