Dying Light 2 otrzyma unikatową kooperację, a podejmowanie decyzji będzie wyjątkowo wymagające
Techland odkrywa kolejne karty związane z Dying Light 2. Polacy postanowili w ciekawy sposób połączyć różne elementy gry i w rezultacie gracze otrzymają możliwość przeżycia wyjątkowych historii, a każda opowieść zaoferuje inne doświadczenie.
Wrocławianie odkryli podczas E3 jedną ze swoich tajemnic. Twórcy opracowują Dying Light 2, które trafi na półki sklepowe w 2019 roku. Gra zmierza na PlayStation 4, Xboksa One oraz komputery osobiste.
Dla Dying Light 2 najważniejsze jest 60 fps
Deweloperzy Dying Light 2 na każdym kroku pozwolą nam podejmować trudne decyzje, które wpłyną na naszą rozgrywkę, historię oraz sam świat. To właśnie z tego powodu kooperacja w tytule będzie unikatowa, ponieważ gracze dołączając do rozgrywki znajomego będą uczestniczyć w jego opowieści – w rezultacie możemy natrafić na zupełnie nowe misje, a nawet niektóre lokacje mogą wglądać zupełnie inaczej.
„Wierzymy, że współpraca jest zakorzeniona w DNA Dying Light. Będziesz mógł tego wszystkiego doświadczyć we współpracy. Fajną częścią jest to, że każdy gracz może stworzyć swoją własną wersję miasta. Więc jeśli będę grał w moją grę w moim świecie, to będzie to coś innego niż to, co zobaczę, gdy odwiedzę Wasze światy.”
Powyższe słowa wypowiedział Tymon Smektała - Lead Game Designer - w rozmowie z dziennikarzem GamingBolt, który jednocześnie wspomniał, że odwiedzając światy innych graczy otrzymamy możliwość zabierania zdobytych przedmiotów do swojej rozgrywki.
Techland w Dying Light 2 bardzo mocno stawia na wybory, które w znaczący sposób wpłyną na świat, ale firma nie zamierza uwypuklić dobrych i złych ścieżek historii – decyzje podejmowane w grze nie będą oczywiste i często mamy natrafić na złe konsekwencje podjętych wyborów.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light 2 Stay Human.