Nintendo Switch ma otrzymywać 20-30 indyków w każdym tygodniu
Nintendo nie tylko przygotowuje własne tytuły, ale firma bardzo chętnie współpracuje z niezależnymi twórcami, którzy mogą liczyć na wsparcie oraz promocję. Jest to oczywiście przemyślana strategia, ponieważ korporacja wierzy w systematyczny rozwój swojego katalogu dzięki niezależnym twórcom.
Niezależni deweloperzy często chwalą Nintendo za pozytywną zmianę. Firma w przypadku Nintendo Switcha dba o twórców, przygotowuje specjalne imprezy skupione na mniejszych tytułach lub po prostu promuje gry specjalnymi materiałami.
Nintendo ma kilka niespodzianek dla posiadaczy Nintendo Switch. Firma nie zmniejsza oczekiwań
Twórcy nie mogą narzekać i Nintendo chce to wykorzystać. Susumu Tanaka – dyrektor generalny Nintendo – podczas rozmowy z udziałowcami nie ukrywał, że Nintendo w każdym tygodniu chce wrzucać do katalogu gier Nintendo Switcha około 20-30 niezależnych tytułów.
Japończycy doskonale wiedzą, że Nintendo Switch wyrasta na najlepszą platformę dla „indyków”, ponieważ wielu deweloperów nie ukrywa, że ich pozycje sprzedają się najlepiej właśnie na hybrydowej konsoli.
W rezultacie coraz więcej zespołów mówi wprost – to Nintendo Switch jest dla nich priorytetem. Wiele małych tytułów odnotowało już milion sprzedanych egzemplarzy i rezultat ten został osiągnięty wyłącznie na jednym sprzęcie – oczywiście Nintendo Switchu.
Nintendo doskonale zdaje sobie sprawę, że nie ma szans na debiut 20-30 hitów w jednym tygodniu, jednak wśród dziesiątek tytułów pojawią się mocne gry, którymi warto będzie się zainteresować. Są to oczywiście dalekosiężne plany, ale Nintendo zamierza stale współpracować z mniejszymi studiami i chce oferować swoim klientom ciekawe przygody.