Resident Evil 3 Remake to tylko kwestia czasu? Capcom bada możliwości
Na początku przyszłego roku zapoznamy się z wyjątkowo dobrze odgrzanym Resident Evil 2, ale wiele na to wskazuje, że jest to tylko i wyłącznie początek. Capcom przygląda się swojej bibliotece i w przyszłości chce ponownie oferować graczom znane przygody.
Japońska korporacja nie może narzekać. Capcom wciąż świętuje kapitalne wyniki wygenerowane przez Monster Hunter World, a ponadto Japończycy przygotowują się na premierę Resident Evil 2 oraz Devil May Cry 5.
Firma musi oczywiście rozważać kolejne projekty i na spotkaniu z inwestorami padła ciekawa deklaracja. Capcom nie ukrywa chęci wrzucania na rynek kolejnych przygód ze swojego wydanego wcześniej katalogu. Japończycy w kolejnych miesiącach będą „badać” i „korzystać z różnych IP”, by mieć pewność, że gracze chętnie zapoznają się z uznanymi tytułami, które debiutowały wcześniej, a teraz mogą powrócić w nowych szatach.
Capcom ma już oczywiście spore doświadczenie w przygotowaniu typowych „kotletów”, ale bardzo możliwe, że sukces kompletnego odświeżenia Resident Evil 2 skłoni korporację do poprawienia wielu produkcji. Podczas spotkania z inwestorami, przedstawiciele firmy potwierdzili, że nadciągający RE2 ma osiągnąć „milionową sprzedaż” i gra powinna przyciągnąć uwagę graczy z całego świata.
W kolejnych latach możemy usłyszeć o powrotach takich marek jak Dino Crisis, Onimusha, czy też właśnie Resident Evil 3 – w kwietniu Capcom zarejestrował znak towarowy sugerujący powrót samurajów.