DeathTV to polska produkcja dla Microsoftu. iFun4All tworzy grę dla platformy Mixer
Od kilku tygodni wiemy o tajnym projekcie rozwijanym przez rodzime iFun4All dla Microsoftu. Polacy zdecydowali się w końcu przedstawić grę, która została zatytułowana „DeathTV”. Znamy nawet wstępną datę premiery.
O projekcie iFun4All mogliście przeczytać w jednym z naszych wywiadów. Michał Mielcarek opowiadał o grze, jednak dopiero dzisiaj poznaliśmy ostateczną nazwę oraz otrzymaliśmy pełną zapowiedź.
iFun4all przedstawia Ritual, Far Peak oraz grę dla Microsoftu. Rozmawiamy o rozwoju studia
Na trwającym PAX West odbył się zamknięty pokaz dla prasy zorganizowany przez Microsoft. To właśnie w tym miejscu iFun4All przedstawiło światu DeathTV, które w październiku będzie dostępne na platformie Mixer.
"Wśród tytułów aktualnie dostępnych na platformie Mixer dominują proste, mało wymagające technologicznie produkcje, pełniące funkcję raczej dem technologicznych, aniżeli pełnoprawnych produktów. Chcemy to zmienić, dlatego proponujemy rozgrywkę zupełnie innego typu, która z całą pewnością trafi w gusta graczy z segmentu mid-core / hardcore."
Powyższymi słowami produkcję zapowiedział Michał Mielcarek, prezes iFun4All, który jednocześnie podkreślił, że DeathTV będzie sieciową produkcją rozgrywaną w tajemniczym i pełnym pułapek domu. Podczas rozgrywki zainteresowani muszą unikać niebezpieczeństw, zdobyć klucz i odnaleźć wyjście z tego makabrycznego miejsca.
W DeathTV będziemy unikać niemal nieśmiertelnego zabójcy, a w trakcie gry wskoczymy do kolejnych pomieszczeń i za każdym razem natrafimy na różne atrakcje – gracze mogą znaleźć broń, amunicję, przedmioty ułatwiające przetrwanie lub nawet kolejną zagadkę do rozwiązania. Pozycja zawiera ciekawy element PVP, ponieważ nic nie stoi na przeszkodzie, by wycelować w innego więźnia i zebrać jego cenne skarby.
Tytuł trafi na platformę Mixer, więc autorzy musieli wykorzystać nietypowy schemat rozgrywki:
"Rozgrywka odbywa się w interwałach czasowych - faza ruchu / walki / eksploracji odbywa się w tym samym czasie dla wszystkich bohaterów, łącznie ze sterowanym przez AI zabójcą (choć nic nie stoi na przeszkodzie, aby streamer wcielił się właśnie w tę postać), następnie gracze mają kilka sekund na zapoznanie się z rezultatami wybranej akcji. Decyzje co do kolejnych ruchów postaci podejmuje się przez głosowanie - uczestnicy rozgrywki są przyporządkowywani do postaci i wspólnie głosują by zdecydować o kolejnym ruchu swojego bohatera. Jedną postać mogą więc kontrolować tysiące graczy! Sesja kończy się w momencie zwycięstwa jednej z postaci, a wkrótce potem zaczyna się kolejna. Każdorazowo rozkład pułapek / przedmiotów / wyjść w pokojach jest inny."
Brzmi ciekawie? Wkrótce powinniśmy spojrzeć na konkretny gameplay, który dokładnie zobrazuje zabawę i pozwoli przygotować się na atrakcje.