EA: FIFA zniszczyła PES-a...

Od kilkunastu lat fani FIFY i Pro Evo toczą zażarty bój o to, która z serii zasługuje na miano króla wirtualnego futbolu. Czasem do dyskusji włączają się także sami producenci, którzy lubią wsadzić szpilę swojej konkurencji. Właśnie taką próbę podjął Jens Uwe Intat, prezes europejskiego oddziału Electronic Arts, według którego FIFA niszczy Pro Evo w stosunku 3 do 1.

Od kilkunastu lat fani FIFY i Pro Evo toczą zażarty bój o to, która z serii zasługuje na miano króla wirtualnego futbolu. Czasem do dyskusji włączają się także sami producenci, którzy lubią wsadzić szpilę swojej konkurencji. Właśnie taką próbę podjął Jens Uwe Intat, prezes europejskiego oddziału Electronic Arts, według którego FIFA niszczy Pro Evo w stosunku 3 do 1.

„Bijemy na głowę serię Pro Evo i w Europie mamy juz 75% udział na rynku gier piłkarskich"

- powiedział Jens. Nie jest tajemnica, że dla producentów gier traktujących o piłce nożnej to Europa jest najbardziej łakomym kąskiem. Przedstawiciel EA był tak zaoferowany zwycięstwem, że porównał swoją serię do innego tytułu, który świecił w zeszłym roku ogromne sukcesy.

„FIFA 10 szła łeb w łeb z Modern Warfare 2 [w 2009 roku], jeśli chodzi o liczbę sprzedanych egzemplarzy w Europie”.

- kontynuował Jens. Czy seria Pro Evo rzeczywiście straciła aż tylu fanów ? Jedno jest pewne - bez nowego enginu bardzo ciężko będzie ich odzyskać...