Konkurs Heavy Rain – ciężki wybór, ciężki deszcz. Scena 2: „Złomowisko”.
Wraz z SCE Polska przygotowaliśmy dla Was nietuzinkowy konkurs - "Ciężki wybór, ciężki deszcz" - związany ze zbliżającą się superprodu
Wraz z SCE Polska przygotowaliśmy dla Was nietuzinkowy konkurs - "Ciężki wybór, ciężki deszcz" - związany ze zbliżającą się superprodukcją pt. Heavy Rain. Na zwycięzcę czeka konsola PS3 i gra Heavy Rain w polskiej wersji językowej. Waszym zadaniem będzie przebrnąć przez cztery sceny tworzące jedną historię (wymyśloną przez nas), w której główną rolę odgrywa agent FBI - Norman Jayden. Sceny pojawią w odkreślonych terminach - scena pierwsza już się zakończyła. Nadszedł czas na scenę drugą. Przypominamy, że w pierwszej scenie prawidłowo odpowiedziało około 180 Czytelników (na 1200) co daje pewne prawdopodobieństwo, że nikomu się nie uda odgadnąć wszystkich 4 scen - w takim wypadku o konsolę powalczą osoby z 3 prawidłowymi odpowiedziami na koncie. Zapraszamy do zabawy!
W przeciwieństwie do gry, gdzie jest wiele możliwości rozwiązania danej sytuacji, tutaj będzie tylko jedna prawidłowa opcja, której wytypowanie pozwoli Wam uczestniczyć w walce o nagrody. Zasady są proste: wystarczy, że każdy z Was, w komentarzach do danej sceny, wytypuje swoją opcję (reakcję na daną sytuację) określając ją przyciskiem pada PlayStation (kółko, kwadrat, trójkąt, krzyżyk). GŁOSOWAĆ MOŻNA TYLKO RAZ W DANEJ SCENIE.
Z oczywistych przyczyn w zabawie mogą uczestniczyć Czytelnicy PS3 Site , którzy zarejestrowali swoje konta do 4 lutego włącznie, nie później.
Nagrody:
- Nagrodą główną jest: Konsola PS3 wraz z grą Havy Rain
- Nagrody II stopnia za rozwiązanie przynajmniej 3 epizodów: dwie gry Heavy Rain
- Dziesięciu graczy którzy rozwiążą prawidłowo przynajmniej dwa zadania POD RZĄD, zostanie nagrodzonych gadżetami związanymi z PlayStation (nagrody III stopnia).
Sponsorem nagród jest SCE Polska.
Terminarz scen:
- 6-12 lutego - SCENA 1 (zakończona)
- 13-16 lutego - SCENA 2 (obecna)
- 17-20 lutego- SCENA 3
- 21-23 lutego - SCENA 4
- 24 lutego - ZAKOŃCZENIE (???)
Aby wszyscy mieli pewność, że nie zmieniamy odpowiedzi w trakcie trwania zabawy, ostateczne rozwiązanie zostało zgrane na serwer i znajduje się pod adresem:
następna strona
SCENA 1
Przypominamy, że w pierwsza scena wyglądała następująco:
Ciężki dzień, ciężki deszcz... Nazywam się Norman i patroluję tu ulice zaledwie od kilku miesięcy, ale już czuję się jakby przybyło mi kilkanaście lat. Dobija mnie ten brud, ta pogoda, to coś wiszące w powietrzu. Zresztą od tych nieustających opadów wszyscy powoli zaczynają w tym mieście wariować. Wczoraj na moich oczach facet pogryzł psa. I jeszcze to widmo seryjnego mordercy zabijającego dzieci… Dziś nie chciałem wychodzić na patrol. Mój partner nalegał. Wyszedłem. On lubi udowadniać, jak ostre potrafi być prawo. Mieliśmy sprawdzić pewien dom. Mieszkający tu kolo, barczysty typ w czerwonej bluzie, na nasz widok zaczął się dziwnie zachowywać. Trząsł się jak małe dziecko. W jego oczach dostrzegłem obłęd…
ODPOWIEDŹ: chciałem go uspokoić, doszło do szarpaniny i moja broń sama wypaliła.
KLIKNIJ W OBRAZEK, ŻEBY POWIĘKSZYĆ
SCENA 2
Co za parszywy dzień. Facet krwawił i darł się jak opętany. Kiedy upadał, z kieszeni wysunęła mu się ulotka szrotu dla samochodów. Gdy tylko zauważył, że na nią patrzę, czym prędzej (mimo bólu!) próbował ją schować. Wyraźnie coś było nie tak... Wezwałem karetkę i pojechałem pod dostrzeżony adres. Zresztą na ulicy i tak zbierał się już rozjuszony tłum, gotowy zlinczować „złego gliniarza”. Co za miasto. Na miejscu trochę powęszyłem, gdy nagle za moimi plecami wyrósł zwalisty drab. Kątem oka w jednym z bocznych magazynów zobaczyłem zalaną wodą wnękę. I coś, co przypominało pacynkę... lalkę... małe zwłoki?
KLIKNIJ W OBRAZEK, ŻEBY POWIĘKSZYĆ
Co robisz?
kółko - Rzuciłem się na gościa, wdając się w bójkę. Był większy ode mnie, pchnął mnie na jeden z wraków auta i znokautował kluczem do opon. Tu zemdlałem;
kwadrat - Facet wyraźnie chciał mi zagrodzić drogę. Był jakiś dziwny – zmieszany, ale i wkurzony. Skułem go. Miałem Zabójcę z Origami! Wezwałem posiłki. W magazynie „zwłoki” okazały się jego karłowatym, upośledzonym bratem. Co za wtopa;
trójkąt - Spanikowałem. Czy to były zwłoki dziecka? Czy to był Zabójca z Origami? Sypnąłem mu spod buta piaskiem w twarz, wskoczyłem do auta i w te pędy pojechałem na komisariat po posiłki;
krzyżyk - Chciałem go przesłuchać. Facet śmiał mi się w twarz. Śmiał się coraz głośnej. Nie wytrzymałem - zacząłem go tłuc, tłuc i tłuc. Aż przestał się ruszać. Podszedłem do magazynu. „Zwłoki” okazały się starą lalką.
W komentarzach wpisz swoją odpowiedź. MOŻNA GŁOSOWAĆ TYLKO RAZ! Podwójny głos eliminuje całej zabawy! Tylko uczciwe osoby mają szansę wygrywać.
Osoby które nie uczestniczyły w scenie 1, mogą wziąć udział w scenie 2 (1 scena będzie uznana jako niezaliczona).