Nowa Castlevania jest już gotowa w 75%
W hiszpańskim magazynie Player pojawił się ekskluzywny reportaż z wizyty w siedzibie Mercury Steam, które to pod czujnym okiem Hideo Kojimy zajmuje się developingiem Castlevania: Lords of Shadow. Poniżej najciekawsze fakty jakie wyszły na jaw:
W hiszpańskim magazynie Player pojawił się ekskluzywny reportaż z wizyty w siedzibie Mercury Steam, które to pod czujnym okiem Hideo Kojimy zajmuje się developingiem Castlevania: Lords of Shadow. Poniżej najciekawsze fakty jakie wyszły na jaw:
-Wbrew pozorom gra nie jest naśladowcą God of War czy też Devil May Cry, ekipa developerska twierdzi, że próbuje stworzyć coś zupełnie innego, bardziej mrocznego z głębszą warstwą fabularną dla dojrzałego odbiorcy
-Sekcje platformowe mają przypominać system znany z Uncharted 2, dodatkowo będziemy mogli skakać na znacznie dalsze odległości, nieosiągalne dla "tradycyjnych" bohaterów. Wszystko z udziałem charakterystycznego dla serii bata, za pomocą którego będziemy mogli chwytać się krawędzi i przedostawać się z jednego miejsca na drugie.
-Zarówno podstawowy oręż, jak i dodatkowy w formie wsparcia można udoskonalać, a dzięki odnalezionym artefaktom wzrastają również zdolności Gabriela (np. podwójny skok)
-System walki ma być dość rozbudowany i tzw. button-masher raczej może sobie odpuścić ten tytuł, bowiem bez odpowiedniej taktyki walki, daleko nie zajdzie. Zresztą oprócz walki, będą też liczne zagadki do rozwiązania.
-Wstępnie projekt ten miał być remakiem pierwszej Castlevanii, ale odkąd Castlevania IV pełni taką rolę, postanowiono przenieść jej założenia w świat 3D, zachowując ten sam styl akcji i konwencji platformowej.
-Gra jest gotowa w ok. 70-75% i da się ją już przejść od początku do końca, do zrobienia pozostało doszlifowanie oprawy wizualnej i gameplayu.
-W grze nie będzie żadnych scenek CG, wszystko łącznie z filmikami oparte jest bowiem na autorskim silniku.
-Grywalna wersja oraz spory trailer Castlevanii zostanie zaprezentowany na E3