Pachter: szkoda mi Sony i PSP

Technologie
487V
Pachter: szkoda mi Sony i PSP
admin | 28.03.2010, 16:55

Sony to korporacja z długą historią, wzlotów i upadków. Japończycy jako pierwsi wymyślili "muzykę na wynos", opracowując urządzenie Walkman już w 1972 roku (!), mieli również własny, internetowy sklep muzyczny - Sony Connect. Patrząc na sukces Apple, które właściwie skopiowało tamte idee, na myśl przychodzi tylko jedno: Sony wyprzedziło swoje czasy. I to w negatywnym tego słowa znaczeniu. Czy sytuacja ma się identycznie w przypadku PSP?
Sony to korporacja z długą historią, wzlotów i upadków. Japończycy jako pierwsi wymyślili "muzykę na wynos", opracowując urządzenie Walkman już w 1972 roku (!), mieli również własny, internetowy sklep muzyczny - Sony Connect. Patrząc na sukces Apple, które właściwie skopiowało tamte idee, na myśl przychodzi tylko jedno: Sony wyprzedziło swoje czasy. I to w negatywnym tego słowa znaczeniu. Czy sytuacja ma się identycznie w przypadku PSP?

W ostatnim epizodzie swojego show, popularny analityk branżowy Michael Pachter, zapytany o to, czy Sony powinno porzucić PSP, odpowiada:

To, co zrobiono z PSP, które, jak sądziłem swego czasu, było świetne, to skierowanie ich do starszego odbiorcy. Powiedziano, że DS to po prostu kilka "kreskówkowych" gierek, wiecie, Pokemony - gry dedykowane do troszkę młodszych - a my będziemy mieć PSP, będziemy mieć Grant Theft Auto, będziemy mieć naprawdę super, ostre gry w stylu Monster Hunter i tym samym zdobędziemy starszego odbiorcę - a to nie zadziałało.
Dalsza część tekstu pod wideo

Pachter uważa również, że projektując PSP Sony po prostu "przeładowało" je zbędnymi funkcjami, tworząc mały, przenośny kombajn multimedialny. Poza tym, jego zdaniem korporacja mocno przesadziła z ceną nowego PSPGo, czyniąc je prawie dwa razy droższym od DS'a.

Jak uważacie, czy PSP jest już pogrążone?

Źródło: własne

Komentarze (3)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper