Amerykańscy żołnierze bawią się w MW2?
zajmująca się upublicznianiem różnych "niewygodnych" faktów, umieściła na swoich łamach nagranie wideo, na którym żołnierze amerykańskiej armii bawią się kosztem życia bezbronnych Irakijczyków w Modern Warfare 2, "odgrywając" jedną ze scen umieszczonych w tej grze.
WikiLeaks zajmująca się upublicznianiem różnych "niewygodnych" faktów, umieściła na swoich łamach nagranie wideo, na którym żołnierze amerykańskiej armii bawią się kosztem życia bezbronnych Irakijczyków w Modern Warfare 2, "odgrywając" jedną ze scen umieszczonych w tej grze.
Chodzi konkretnie o akcję, kiedy zasiadamy za sterami AC-130, prowadząc atak na naziemne jednostki. Zresztą, zobaczcie sami (materiał wideo tylko dla dorosłych):
Rozpoznani przez wojskowych jako "powstańcy" Irakijczycy to fotoreporter Reutersa Namir Noor-Eldeen i jego asystent Saeed Chmagh. Jak widzieliście, minivan, który przybył na miejsce by pomóc rannym, również został ostrzelany. Sprawą zainteresowało się FOXNews.
Najlepszym komentarzem do tego będzie brak komentarza - przynajmniej z mojej strony. Jestem ciekawy, co Wy o tym myślicie? Ponownie zawiniła głupota ludzka i powszechna znieczulica czy gra? A może i to, i to po trochu?
Na koniec mam jeszcze dla Was reklamę MW2, w której starszy pan opowiada, jak to wszyscy to robią.