W Black Ops nie polatamy Blackbirdem

Gry
335V
rogerio | 11.05.2010, 12:38

Po tym jak Activision zaprezentowało pierwszy teaser Call of Duty: Black Ops, w Sieci pojawiły się spekulacje o tym, że w grze zasiądziemy za sterami Blackbirda - samolotu szpiegowskiego używanego przez Armię Stanów Zjednoczonych. Producenci postanowili jednak sprostować te doniesienia.

Po tym jak Activision zaprezentowało pierwszy teaser Call of Duty: Black Ops, w Sieci pojawiły się spekulacje o tym, że w grze zasiądziemy za sterami Blackbirda - samolotu szpiegowskiego używanego przez Armię Stanów Zjednoczonych. Producenci postanowili jednak sprostować te doniesienia.


Niestety, podczas misji w której wykorzystana zostanie wspomniana maszyna, naszym zadaniem będzie jedynie oznaczenie celów dla jednostek naziemnych. Przejęcie kontroli nad samolotem nie wchodzi więc w grę. Jednak i tak będzie to z pewnością ciekawe urozmaicenie rozgrywki. Tym bardziej, że po krótkiej sekwencji poleceń wydawanych z pokładu samolotu, akcja przenosi się z powrotem na ziemię. Tutaj w czteroosobowym zespole wykonujemy kolejne wytyczne misji, wliczając w to infiltrację rosyjskich placówek.

Poziom, który nosi nazwę „WMD” rozgrywa się w roku 1968 r, w samym apogeum Zimnej Wojny. Nasz oddział jest oczywiście tylko trybikiem w zakrojonej na szeroką skalę operacji, mającej na celu walkę z komunistami. Wspomnę jeszcze, że w misji tej zostaniemy wyposażeni w kuszę. Będzie ona na tyle uniwersalna, że świetnie sprawdzi się zarówno do cichej eliminacji wrogów jak i ciężkiego ostrzału, po zmianie amunicji na bełty.

Z nowości które wyszły dzisiaj na świat, warto wspomnieć również o trybie kooperacji dla czterech graczy (nie potwierdzono czy chodzi o główną kampanię), oraz samej fabule, która skupi się na losach dwóch osób, uwikłanych w konflikty zbrojne na całym świecie. Czekamy na kolejne konkrety.

Dalsza część tekstu pod wideo
Źródło: własne

Komentarze (9)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper