Koniec z "ciężkim" sterowaniem w Killzone 3
Lipcowy numer anglojęzycznego wydania Official PlayStation Magazine potwierdza nowy model sterowania, w jaki wyposażone zostanie Killzone 3. Fani ociężałego stylu prowadzenia postaci nie będą zadowoleni.
Lipcowy numer anglojęzycznego wydania Official PlayStation Magazine potwierdza nowy model sterowania, w jaki wyposażone zostanie Killzone 3. Fani ociężałego stylu prowadzenia postaci nie będą zadowoleni.
Może przejdźmy od razu do dania głównego, mianowicie wypowiedzi Hermana Hulsta z Guerrilla Games:
"Nowa konfiguracja klawiszy w Killzone 3 powinna przypaść do gustu większości graczy. (...) Mogę tylko powiedzieć, że w zapomnienie poszło ociężałe, realistyczne sterowanie z Killzone 2. W zamian za to gracze otrzymają bardziej standardowe reakcje typu run-and-gun."
Wygląda więc na to, że "ciężki" i powolny styl prowadzenia postaci, który notabene mnie bardzo przypadł do gustu, poszedł pod nóż. Czy deklaracja o uproszczeniu sterowania oznacza, że Killzone 3 upodobni się pod tym względem do Modern Warfare 2 czy kontynuacji Bad Company? Na to wygląda.
Sytuacja nie powinna nikogo dziwić. Niedługo po rozpoczęciu pierwszych sieciowych potyczek w Killzone 2, gracze falowo zaczęli uskarżać się na niedogodności związane z ociężałym systemem sterowania. Guerrilla Games, jak każdy szanujący siebie i innych deweloper, wypuściło niedługo potem łatkę, kończąc tym samym falę internetowych protestów i skarg. Niestety, zawsze jest tak, że każdy kij ma dwa końce. Fani z pewnością nie wybaczą Guerrillasom tego posunięcia.