Katastroficzne loadingi w Gran Turismo 5? Kolejny mit obalony

Wielu graczy z całego świata rozwodziło się nad sprawą rzekomo dramatycznie długich czasów ładowania w Gran Turismo 5. Wiadomo, że notoryczne narzekanie na tytuł Polyphony Digital jest ostatnimi czasy w modzie, także woleliśmy w redakcji poczekać na pierwsze wideo pokazujące, jak to z tymi loadingami tak naprawdę jest. I doczekaliśmy się. Jak można było się spodziewać, niektóre z internetowych zarzutów wobec piątej odsłony Gran Turismo okazały się wyssanymi z palca bzdurami rozgoryczonych czekaniem na tytuł graczy. Poniżej wideo przedstawiające dokładny czas ładowania trasy Nurburgring.
Wielu graczy z całego świata rozwodziło się nad sprawą rzekomo dramatycznie długich czasów ładowania w Gran Turismo 5. Wiadomo, że notoryczne narzekanie na tytuł Polyphony Digital jest ostatnimi czasy w modzie, także woleliśmy w redakcji poczekać na pierwsze wideo pokazujące, jak to z tymi loadingami tak naprawdę jest. I doczekaliśmy się. Jak można było się spodziewać, niektóre z internetowych zarzutów wobec piątej odsłony Gran Turismo okazały się wyssanymi z palca bzdurami rozgoryczonych czekaniem na tytuł graczy. Poniżej wideo przedstawiające dokładny czas ładowania trasy Nurburgring.
Wynik Gran Turismo 5 wynosi 52 sekundy. Szczerze? Zbliżone czasy ładowania widzieliśmy w Forza Motorsport 3 na X360. O 1.5-minutowych posiedzeniach przy wczytywaniu Mass Effect 2 nawet nie wspominam, gdyż to zupełnie inny typ gry. Wniosek nasuwa się sam.



