[gamescom 2010] Gramy w Quantum Theory. Porażka targów?

Gry
1041V
[gamescom 2010] Gramy w Quantum Theory. Porażka targów?
Pyszny. | 18.08.2010, 23:52
Quantum Theory

miało nie być klonem Gears of War. Twórcy zaprzeczali takim twierdzeniom od momentu publikacji pierwszego trailera gry. I co się okazało? To, czego mogliśmy się spodziewać. Kłamali...

Quantum Theory miało nie być klonem Gears of War. Twórcy zaprzeczali takim twierdzeniom od momentu publikacji pierwszego trailera gry. I co się okazało? To, czego mogliśmy się spodziewać. Kłamali...

Dalsza część tekstu pod wideo

Poniższy film, okraszony dosyć obscenicznymi komentarzami mojego autorstwa, prezentuje to jak na dłoni. Design lokacji może przypadł mi do gustu, ale tylko dlatego, że jestem ortodoksyjnym fanem Obcego i Dead Space. Tak jak zauważyłem Roger, sztuczna inteligencja przeciwników w Quantum Theory stoi na zastraszająco niskim poziomie. Aż chciałoby się zapytać, co producenci robili w czasie ofiarowanym im poprzez trzykrotnie przesunięcie premiery gry. Potwory biegają w kółko, jakby nie wiedziały skąd świecące jasnym blaskiem pociski lecą w ich kierunku w całkowitej ciemności (ironia mode = ON).



Mało dynamiczną akcję również można zrozumieć, bo przecież taka jest specyfika TPP w stylu Gears of War. Niestety, małpowanie tytułu Epic Games nie jest w mojej opinii receptą na komercyjny sukces. A Tecmo bezczelnie to robi. Dante's Inferno jako zrzynka z God of War proponowało kilka swoich patentów. Tutaj mamy rzut... człowiekiem. Więcej na temat Quantum Theory nie mam zamiaru się rozpisywać. Bo nie ma o czym. Zerowa interakcja z otoczeniem, zerowe możliwości rozwoju postaci w wersji demonstracyjnej i dwie bronie na krzyż. W aktualnym momencie promocyjnym gra cechuje się naprawdę niewielką ilością możliwości. Może pełna wersja czymś zaskoczy? Szczerze wątpię, chociaż kto wie, kto wie...




Ocena wstępna: 5


Źródło: własne

Komentarze (10)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper