Killzone 3 vs. Crysis 2
oraz Crysis 2 stanowią śmietankę technologiczną tej generacji konsol. Co więcej, to tytuły bliźniaczo podobne do siebie zarówno pod względem założeń rozgrywki, jak i... a zresztą, sprawdźcie sami.
Killzone 3 oraz Crysis 2 stanowią śmietankę technologiczną tej generacji konsol. Co więcej, to tytuły bliźniaczo podobne do siebie zarówno pod względem założeń rozgrywki, jak i... a zresztą, sprawdźcie sami.
Killzone 3 vs. Crysis 2 - Single Player
Poniżej znajduje się porównanie obu gier w trybie dla jednego gracza. Szczerze? Gdyby nie surowość przedstawionego w Killzone świata oraz charakterystyczne krwiste mazy, miałbym ogromny problem z rozróżnieniem, który tytuł jest który. Tym bardziej, że używana w filmie broń zarówno w Crysis, jak i Killzone prezentuje się więcej, niż bliźniaczo.
Killzone 3 vs. Crysis 2 - Multiplayer
Tu z kolei widać już pewne różnice. Możliwość wbicia się do mecha oraz używania stacjonarnych działek w Killzone 3 przedstawiona jest naprzeciw bardzo klasycznej formie rozgrywki w Crysis 2. Z pewnością wynik owego starcia przesądzony został przez dobór mapy i nieumiejętność grających, bowiem w tytule EA multi dopakowane zostanie o możliwość używania specjalnego skafandra bohatera, zwanego potocznie Nano-Suit'em. A tutaj tego nie zaprezentowano.
To co, który tytuł Waszym zdaniem w przyszłym roku zarządzi? A może zarówno Sony jak i Electronic Arts zostaną zmieceni z powierzchni ziemi przez iD Software i ich rodzące się w bólach Rage? Głosujcie i wypowiadajcie się!
