Okamiden nie będzie sequelem?
Po zapoznaniu się z kolejnym wywiadem udzielonym przez Motoshide Eshiro, producenta Okamiden, nabrałem jeszcze większego szacunku do ekipy, która zabrała się za ten ambitny projekt. Rzadko się bowiem zdarza, aby deweloperzy wykazywali się taką pokorą, w stosunku do swoich poprzedników...
Po zapoznaniu się z kolejnym wywiadem udzielonym przez Motoshide Eshiro, producenta Okamiden, nabrałem jeszcze większego szacunku do ekipy, która zabrała się za ten ambitny projekt. Rzadko się bowiem zdarza, aby deweloperzy wykazywali się taką pokorą, w stosunku do swoich poprzedników...
Po tym jak zamknięto Clover Studio, nadzieje fanów Okami na sequel zostały brutalnie rozwiane. Na szczęście znalazła się garstka osób, których pasja i determinacja pozwoliły wprowadzić w życie kolejny projekt – Okamiden. Motoshide Eshiro, producent gry, nie chce jednak, aby fani mówili o nim jak o sequelu.
"Chciałbym wyjaśnić, że w naszym mniemaniu Okamiden to bardziej duchowy następca niż sequel. Jest tak dlatego, ponieważ nasz zespół ma ogromny szacunek i zrozumienie dla oryginalnego materiału.”
- powiedział Eshiro. Mimo iż gra podtrzymuje charakter pierwowzoru i rozgrywa się w tym samym, baśniowym świecie, jej twórcy potrafią wykazać się sporą pokorą.
„Myślę, że zespół jest po prostu szczęśliwy, że został zaangażowany w projekt Okami, a radość ta jest większa od presji i stresu, jaki może się z tym wiązać.”
- dodał Motoshide. Ekipa jest podobno tak zmotywowana, że planuje wydusić z DS-a ósme soki. Tytuł niewątpliwie ma ogromny potencjał, co udowadnia kolejny filmik, który wyciekł właśnie do Internetu. Poznajecie ten motyw muzyczny? Charakterystyczne głosy postaci? Issuna, Sakuyę? Czuje, że dla tej gry zainwestuje w końcu w DS-a...