HOT: Koniec wojny Sony vs. GeoHot. W San Francisco podpisano ugodę!

Korporacja i członek grupy hakerów o nazwie Anonymous, czyli George Hotz (pseudonim GeoHot), podpisali dziś w sądzie w San Francisco ugodę prawną, prawdopodobnie raz na zawsze ucinającą toczącą się ostatnimi tygodniami wojnę. Naprawdę? To już? Myśleliśmy, że poleci więcej krwi i flaków...Korporacja i członek grupy hakerów o nazwie Anonymous, czyli George Hotz (pseudonim GeoHot), podpisali dziś w sądzie w San Francisco ugodę prawną, prawdopodobnie raz na zawsze ucinającą toczącą się ostatnimi tygodniami wojnę. Naprawdę? To już? Myśleliśmy, że poleci więcej krwi i flaków...
Ugoda podpisana została przez obie strony w sądzie najwyższym stanu Kalifornia. Wynika z niej, że George Hotz oficjalnie oświadcza, iż nie miał zamiaru w jakikolwiek sposób pomagać "piratom" oraz wszystkim użytkownikom konsoli instalującym w niej nielegalne oprogramowanie lub sprzęt. Co więcej, haker będzie musiał usunąć zarówno z dysków HDD swoich komputerów, jak i z Sieci wszystkie swoje komentarze bądź też publikacje, które ostatecznie pomogłyby innym użytkownikom dojść i przeanalizować trudną sztukę złamania konsoli PlayStation 3. Jednocześnie haker udowodnił, że nie miał nic wspólnego z ostatnimi atakami grupy Anonimowych hakerów na PlayStation Network oraz witryny internetowe należące do Sony, a także odciął się od nich w oficjalnym oświadczeniu. Sony z kolei nie poniosło żadnych strat prawnych i oświadczyło, że działania firmy sprowadzały się wyłącznie do obrony jej intelektualnych własności. Korporacja ostatecznie wycofała się ze złożonego w kalifornijskim sądzie oskarżenia. I... to by było na tyle.
Czy Sony Computer Entertainment of America zaproponuje Hotzowi pracę w szeregach swojej firmy? To niewykluczone. Oczywiście będziemy informować Was na bieżąco zarówno o poczynaniach japońskiego koncernu, jak i samego GeoHota. Tak nagła ugoda nie mogła nadejść bez powodu. Nic nie dzieje się bowiem przypadkowo...