Uniwersum Warhammer w rękach Creative Assembly

Ekipa Creative Assembly ma na swoim koncie nie tylko serię Total War, lecz również dwie konsolowe produkcje: Spartan: Total Warrior (wydane na PlayStation 2) oraz Viking: Battle for Asgard (które trafiło na PlayStation 3). Jako, że mówimy o niezwykle doświadczonym deweloperze, firma SEGA powierzyła mu pieczę nad marką Warhammer - ekipa dostarczy nam zatem kilka produkcji, których akcja będzie rozgrywać się w tym uniwersum.Ekipa Creative Assembly ma na swoim koncie nie tylko serię Total War, lecz również dwie konsolowe produkcje: Spartan: Total Warrior (wydane na PlayStation 2) oraz Viking: Battle for Asgard (które trafiło na PlayStation 3). Jako, że mówimy o niezwykle doświadczonym deweloperze, firma SEGA powierzyła mu pieczę nad marką Warhammer - ekipa dostarczy nam zatem kilka produkcji, których akcja będzie rozgrywać się w tym uniwersum.
Jak sprawę podsumował Tim Heaton:
Niesamowicie bogaty i szczegółowy świat Warhammer jest czymś, na czym dorastaliśmy. Pozostawił on niezatarte piętno, zarówno na nas jako twórcach, jak i graczach. Uniwersum Warhammer wykorzystamy w sposób, którego nikt wcześniej nie spróbował. Te 25 lat to wiedza i skrajnie wysoko oceniane gry, co zaowocuje doświadczeniem, które zostanie pokochane przez graczy.




Warto w tym momencie nadmienić, że partnerem firmy SEGA będzie oczywiście firma Games Workshop. Głos w sprawie zabrał więc jej szef, Jon Gillard:
Mamy wielki szacunek dla SEGI i Creative Assembly i od dłuższego czasu czuliśmy, że kombinacja bogactwa świata Warhammer z ich wspaniałym talentem deweloperskim niesie ze sobą gigantyczny potencjał. Teraz (...) mogę bezpiecznie powiedzieć, że rezultatem będą naprawdę niesamowite produkcje. Jesteśmy podekscytowani możliwościami i z entuzjazmem pracujemy z zespołem Creative Assembly.
Na koniec dodam, że THQ wciąż pozostaje właścicielem praw do marki Warhammer 40.000, a ekipa Vigil Studios pracuje właśnie nad Warhammer 40k: Dark Millenium. Gra była początkowo zapowiadana jako tytuł MMO, ale cięcie kosztów doprowadziło do tego, że twórcy musieli zdecydować się na klasyczną kombinację trybu dla pojedynczego gracza i wieloosobowego wariantu rozgrywki.