"Doroślejsze" Atelier Totori
Gust wypluwa nowe tytuły, niczym lufa Kałasznikowa serie pocisków. Jeszcze nie wyszło po angielsku Atelier Rorona (premiera na jesieni), a w Japonii już w czerwcu ma się pojawić sequel rzeczonego erpega, pod tytułem Atelier Totori...
Gust wypluwa nowe tytuły, niczym lufa Kałasznikowa serie pocisków. Jeszcze nie wyszło po angielsku Atelier Rorona (premiera na jesieni), a w Japonii już w czerwcu ma się pojawić sequel rzeczonego erpega, pod tytułem Atelier Totori...
Alchemiczna seria "Atelier" przeniosła się w trzeci wymiar wraz z wydaniem Atelier Rorona w zeszłym roku. Teraz pora na mniej drastyczne zmiany. Bohaterowie gry "urośli" ze stylu Super Deformed...
...do takiej postaci:
Na screenach widać, że deweloper skupia się w Atelier Totori przede wszystkim na wykonaniu graficznym modeli postaci, które - trzeba przyznać - odpowiadają wprost idealnie rysunkowym projektom 2D. Duże ukłony w tym miejscu dla grafików Gusta. Gorzej niestety wygląda sytuacja z całym otoczeniem, po którym poruszają się bohaterki. Lokacje przypominają wizualnie gry pierwszej generacji na PS2. A przecież Atelier Totori ma wyjść na PS3! Duże kontrowersje może też budzić ubiór tych 13, 14 letnich dziewczynek (wiek podany oficjalnie przez Gust). Czy deweloper nie wcisnął tych bohaterek w zbyt kuse, jak na swój wiek, spódniczki? Mam wrażenie, że to dosyć tania zagrywka pod chore gusta japońskich otaku...