Kreskówkowa promocja Peace Walkera

Gry
522V
Kreskówkowa promocja Peace Walkera
Bartosz Dawidowski | 02.05.2010, 03:31

Japońska akcja marketingowa Metal Gear Solid na PSP, spod szyldu "Hamaru", nabiera tempa. Strona reklamująca Peace Walkera dla początkujących graczy została wzbogacona o kilka kreskówkowych filmików.

Japońska akcja marketingowa Metal Gear Solid na PSP, spod szyldu "Hamaru", nabiera tempa. Strona reklamująca Peace Walkera dla początkujących graczy została wzbogacona o kilka kreskówkowych filmików.xxxxx

Pierwotnie strona Hamaru Gear Solid oferowała kilka filmików pokazujących jak Japończycy z różnych grup społecznych i subkultur (m.in. gotyckie lolity...) oddają się multiplayerowej rozgrywce w Peace Walkerze. Kampania reklamowa wymierzona była przede wszystkim w graczy niedzielnych lub nawet w osoby, które nigdy wcześniej nie trzymały pada w dłoni. Teraz Konami dodało na rzeczoną witrynę kilka kreskówek, przedstawiających w aluzyjny sposób wybrane cechy gampeplayu Peace Walkera...

Dalsza część tekstu pod wideo

 


 


W tym filmiku bohaterowie Tom i Dick przysięgają sobie, że wyznają miłość swoim dziewczynom. Tom spieszy pierwszy do swojej lubej, ale jego zaloty nie zostają dobrze przyjęte, a serce zostaje nieoczekiwanie złamane. Dick więc wykonuje na przyjacielu masaż serca... Tom odzyskuje przytomność i mówi: "Zostałem przez ciebie ocalony, przyjacielu!". Za chwilę sytuacja się odwraca, teraz Dick jest ratowany przez Toma. Okazuje się, że w Peace Walkerze można wykonać masaż serca, by postawić ciężko rannych towarzyszy broni na nogi.

 




Kolejna mini-opowieść: Jane spieszy się na spotkanie. Dziewczyna wbiega na śpiącego psa na ulicy. Jest sparaliżowana strachem. Na szczęście Jeff zjawia się na miejscu, by ocalić damę w opałach. Najpierw pokazuje Jane formację "Węża" (czyli - innymi słowy - ustawiają się "gęsiego"), a następnie używa swojego Pudła Miłości (?!). Okazuje się, że w Peace Walkerze można włączyć dla swojego bohatera formację Węża, tak by nasza postać automatycznie podążała za wybranym towarzyszem broni. Można również oczywiście kryć się za kartonowym pudłem, by zmylić, bystrych jak woda w sanitariatach, strażników.

 




Jeden ze studentów ma problem z trudnym pytaniem na egzaminie. Przyjaciel żaka postanawia mu pomóc. Po chwili dołącza się do niego dwójka innych chłopaków. W efekcie wszyscy razem przecinają węzeł gordyjski wymagającego testu. Scenka jest wprowadzeniem do opisu różnych możliwości multiplayerowej kooperacji w Peace Walkerze.

Te filmy miały być chyba zabawne... Jeśli takie było zamierzenie Konami, to chyba rzecz nie do końca im wyszła. Poza tym znowu mam wrażenie, że firma nie potrafi trafić w stylistykę lat 70, a więc w czas akcji Peace Walkera. Co o sądzicie o tej japońskiej akcji marketingowej?
 

Źródło: własne

Komentarze (6)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper