Atlus USA uspokaja graczy - firma żyje i ma się dobrze

Kilka godzin temu donosiliśmy Wam, że firma-matka Atlusa jest obecnie bankrutem. Upadek Index Corporation będzie miał wpływ na twórców Persony, którzy prawdopodobnie dostaną się pod skrzydła nowej korporacji - nie mamy się jednak o co martwić, gdyż twórcy obiecują, że ich projekty są niezagrożone.Kilka godzin temu donosiliśmy Wam, że firma-matka Atlusa jest obecnie bankrutem. Upadek Index Corporation będzie miał wpływ na twórców Persony, którzy prawdopodobnie dostaną się pod skrzydła nowej korporacji - nie mamy się jednak o co martwić, gdyż twórcy obiecują, że ich projekty są niezagrożone.
Jak można wyczytać w oficjalnym oświadczeniu Atlus USA, które pojawiło się na łamach serwisu Kotaku:
Obecnie, Index Digital Media Inc. oraz Atlus nie są zagrożone przez procesy, jakie przechodzi Index Corporation. Kontynuujemy nasze codzienne aktywności, robimy to, co zwykle. Shin Megami Tensei IV i Dragon's Crown wciąż mają ustalone premiery na 15 lipca i 6 sierpnia, a tytuły third-party, takie jak R.I.P.D.: The Game and Daylight wciąż znajdują się w naszym planie wydawniczym. Chcemy jednak podziękować wszystkim naszym fanom, za udzielone przez nich wsparcie.




Możemy zatem być spokojni i mieć nadzieję na to, że Atlus dostanie się w odpowiednie ręce. Wszak serie takie jak choćby Persona na stałe zapisały się w naszej wyobraźni i byłoby źle, gdyby ich los miał być w jakikolwiek sposób zagrożony.