Killzone: Shadow Fall otrzyma dedykowane serwery i "prawie stałe" 60 klatek w multi

Guerrilla Games bierze pod uwagę, że animacja może zwolnić w trybie multiplayer, jednak od razu kontratakuje mówiąc, że Killzone: Shadow Fall otrzyma dedykowane serwery. Te informacje padły podczas sesji Q&A po zakończonej prezentacji na targach Eurogamer Expo.Guerrilla Games bierze pod uwagę, że animacja może zwolnić w trybie multiplayer, jednak od razu kontratakuje mówiąc, że Killzone: Shadow Fall otrzyma dedykowane serwery. Te informacje padły podczas sesji Q&A po zakończonej prezentacji na targach Eurogamer Expo.
Kierownik projektu, Eric Boltjes w odpowiedzi na pytanie dziennikarza odpowiedział:
Killzone Shadow Fall posiada dedykowane serwery w różnych regionach świata. Te serwery służą jako huby pośrednicząc w wymianie danych między klientami [graczami - dop. Matt]. To pozwala na komfortową grę ludziom ze słabszym łączem lub bardzo restrykcyjnymi zabezpieczeniami firewalla. Poruszanie się, strzelanie i odnoszenie obrażeń jest liczone na konsoli każdego gracza z osobna, małe składowe danych [misje, tabela wyników] są liczone przez "mistrza sesji" wybranego spośród wszystkich obecnie grających, a który ma najlepszą jakość połączenia.




Eric wspomniał również, że Guerrilla Games celuje w stałe 60 klatek, ale nie jest w stanie zagwarantować, że kiedy w małym pomieszczeniu zbiorą się naraz dwie drużyny i każdy rzuci granatem, to animacja nie zwolni. Realnie szanse na takie sytuacje są nikłe, ale takowe mogą nastąpić podczas normalnego meczu.
Trzeba będzie to przetestować, kiedy gra już wyjdzie, a będzie to już 29 listopada.