Aktualizacja inFamous: Second Son da możliwość ograniczenia framerate'a i kilka dodatkowych opcji w menu

Studio Sucker Punch wie, jak tworzyć "aktualizacje" naprawiające drobniejsze błędy gry - premierowa łatka dodała starczający na pięć godzin pakiet misji "Paper Trail", a teraz kolejne poprawki kryją się za bajerami uprzyjemniającymi rozgrywkę.
Ograniczyć framerate?! Dlaczego miałbym grać w stałych 30 FPS-ach, kiedy moją konsolę stać na więcej?!
Kluczowym jest tu słowo "stałych". Spadek z 60 klatek na sekundę do 30 jest zauważalny i może doskwierać, lecz polegając na niezmiennej niższej wartości spadki przestają być problemem. Chyba że Wasze oko jest wyczulone i wymaga najwyższej jakości. Pamiętajmy, że jest to opcjonalne.




Pozostałe nowości są mniej kontrowersyjne - z poziomu menu będziemy w stanie wyłączyć HUD na ekranie (i robić przepiękne, wolne od paska energii zrzuty ekranu), a po przejściu gry wybierzemy interesującą nas porę dnia i natychmiast ją zmienimy. Skok z budynku na tle zachodzącego słońca? Te bajery z pewnością wspomogą tworzenie artystycznych screenshotów.
To wszystko pojawić ma się za dwa tygodnie i, jeśli twórcy wymyślą coś ciekawego, zostanie wzbogacone o kolejne dodatkowe opcje. Naprawi też szereg błędów, ale o tym ciszej, bo to przecież "aktualizacja" z nazwy, a nie "patch".